Poproszono mnie o pomoc w napisaniu pracy dyplomowej (zebranie materiałów, ogólne wskazówki itp). Z ciekawości zacząłem szukać cenników i czy ktoś oferuje takie usługi i tu szoking, ofert masa. Skoro jest podaż musi być i popyt. Ciekawe jaki odsetek obecnych studentów pisze te prace samodzielnie(dyplomowe/magisterskie). Matury z roku na rok coraz prostsze , a i tak większość je oblewa> i tacy studenci nie dziwne ,że nie potrafią/nie chcą pisać ... Był chyba projekt ministerstwa ,aby zlikwidować prace pisemne i wprowadzić egzamin końcowy ze wszystkich przedmiotów na koniec studiów. To byłby dopiero pogrom