j.w

Mój kazus:

Robiłem sobie prywatnie badania krwi i wyszło mi lekko ponad norme próby wątrobowe. Badania miałem wcześnie rano a poprzedniego dnia wypiłem butelke wina. Musze poprawić wyniki na za tydzień. Tabletki ala proliver itd coś pomogą? Pytam bo na innych stronach widze tylko marketing szeptany itd.

Och ten thread bedzie zabawny. Bookmarked.

Taki temat to sygnał że wiek forumowiczów nieubłaganie rośnie

Bez sensu brać jakieś tabletki, "żeby zbić wynik". Przecież chodzi o to czy masz coś z wątrobą czy nie. Nie chlej i nie jedz gówna i idź powtórz badanie, a potem do lekarza z oboma wynikami. Nie wiem nad czym się tu zastanawiać.

bierz tabletki, jedz zdrowo i przez tydzien, przed badaniem krwi nie pij alkoholu.

a cos na klopoty z prostata?

Nie, musze mieć na papierze, że jest dobrze. Ewentualne leczenie wątroby to dalszy plan.
Chyba domyślasz się po co, czy musze tłumaczyć jak troglodycie ?


Tak zrobie. Zdziwiony jestem, że coś mi wyskoczyło na teście i pocieszam się tym, że nie oszczedzałem się przed badaniem.

http://www.ostropestwitalny.pl/

To cię wybawi!

Daj sobie spokój z żałosnymi próbami pojazdu, zostaw sobie na swoich e-friends, to nie podstawówka.

Jedyne co ponoć ma jakiś ewentualny wpływ na odbudowę komórek to fosfolipidy. Jest to w preparatach typu Esseliv. Reszta różnych środków to raczej zwiększa wydzielanie żółci, itd co może wspomagać trawienie, ale nie specjalnie sam miąższ wątroby. No chyba, że się sytuacja zmieniła w ciągu ostatnich ~5 lat i jest jakieś nowe info / nowe substancje.

Nie wrzucam, nie jestem kabaxisem i nie czerpie radości z obrażania innych

Z tego co widze to jest dobry preparat, dzięki. Wieczorem kupie w aptece.
Mój problem na tę chwilę rozwiązany. Po badaniach dam znać czy pomogło.



Za długie, nie przeczytałem. Wygląda jak reklama plastrów aikido.

Temat raczej do zamknięcia, bo zrobi się z tego kącik porad lekarskich a'la thread o siłowni, gdzie krąży przepis na dietę idealną

Gorzej jak temat zejdzie na problemy "szwagrów" hihihi :<

Przecież najlepsze lekarstwo jest tylko jedno



/thread

większych zdjęć w necie nie mieli?

Yogi się nie pierdoli z minimalizmem.

yogi pije i wkleja jak facet.

Jednak mu faja zmiękła na widok złoszczącego się nacjonalisty :(

Ki chuj obalił butelkę? Flacha musi być duża jak dla faceta a nie jakiejś pizdeczki.

Ja żeby być zdrowym, pije codziennie sok z cytryny, wyciskam grejfruta i nie robie zakupów w dyskontach.

Wy wiecie o czym ja mówie..

Hmmm nigdy nie nazywałem tej czynności wyciskanie grejfruta ale spodobało mi się.