MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
Zajebisty film: Smierc w Wenecji :) https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=8103 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Karol66 [ 11 lip 2004, 17:46 ] |
Tytuł: | |
A powaznie ![]() Dostalem od Siriana 'Efekt Motyla' i moje wszelkie narzekania ze dawno juz nie ogladalem dobrego filmu prysly. Zajebisty - polecam bardzo. Jak czytalem recencje to sama idea/pomysl fimu wydawal mi sie ograny i banalny (paycheck tyle ze nie w wersji SciFi) i naprawde mile sie rozczarowalem. |
Autor: | Aenima [ 11 lip 2004, 19:18 ] |
Tytuł: | |
tez widzalem i tez polecam warto obejrzec |
Autor: | redruM [ 11 lip 2004, 20:05 ] |
Tytuł: | |
jest jeszcze druga wersja filmu , włąśnie się pojawił dvdrip Butterfly Effect Theatrical Version , różni się innym zakończeniem ( prawdopodobnie chodzi o good i bad ending , podobny motyw był robiony np. przy 28 days later , też bdb thrilla btw ) film dość oryginalny i swieży, pod warunkiem , że nie widziało się 'Donnie Darko' . Ja akurat widziałęm DD po Motylu , co nie zmienia faktu , że oba filmy są świetne i oba polecam gorąco szkoda tylko, że nie polazłem do kina na Motylka , lepiej wyczesałby mi czachę :> btw. oba filmy należą do gatunku 'mindfuck' ![]() |
Autor: | Aldatha [ 11 lip 2004, 21:39 ] |
Tytuł: | |
true , zajebioza ze tak sie wyraze ![]() myslalem ze kapowaty , pies na podstarzale panienki mr . Kutcher da ciala ale zagral bardzo dobrze jak i reszta aktorow . Przez ten film bede pisal prace na temat teorii chaosu , polecam zainteresowanym info na temat Lorenz Attractor bardzo ciekawe ![]() |
Autor: | Karol66 [ 12 lip 2004, 00:22 ] |
Tytuł: | |
A przepraszam - ktora jest ktora? ![]() (wersja) Kto nie widzial filmu niech nie czyta dalej ![]() ....w ktorej gosc mija "swoja panienke" na ulicy o oboje sie nie zatrzymuja. To jest normalna wersja czy ta druga? |
Autor: | Aenima [ 12 lip 2004, 01:03 ] |
Tytuł: | |
to chyba ta optymistyczna ![]() |
Autor: | Trigger [ 12 lip 2004, 03:05 ] |
Tytuł: | |
nie poznaja ale jakby cos czuja.. tą tez widzialem. Podejrzewam, ze to ta standartowa wersja ? |
Autor: | krzy [ 12 lip 2004, 08:08 ] |
Tytuł: | |
"Druga" wersja jest w sumie ciekawsza i bardziej realistyczna. Biorąc pod uwagę wydarzenia, o których nie będę tu pisał (spoiler)to scenariusz był pisany właśnie pod nią. Wygląda na to, że później ktoś się zdecydował jednak na happy end. T awersja to 2CD Alliance - polecam. |
Autor: | Mark24 [ 12 lip 2004, 08:36 ] |
Tytuł: | |
Theatrical Version jest teraz do zassania na torrentbits.org |
Autor: | Aldatha [ 12 lip 2004, 09:56 ] |
Tytuł: | |
tu troche sprostuje Redruma : sa dwie wersje jak najbardziej ale theatrical to wlasnie wersja kinowa i ta pewnie co wiekrzosc z nas ogladala , a druga to director's cut gdzie jest inne zakonczenie ale nie tylko , jest ok 30 powycinanych zajebistych scen ktore nadaja Butterfly effect bardziej mistycznego wyrazu ![]() <font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Aldatha dnia 2004-07-12 11:02 ]</font> |
Autor: | Aenima [ 12 lip 2004, 10:07 ] |
Tytuł: | |
to moze ktos sie zdecyduje bo macie rozne wersje. |
Autor: | Karol66 [ 12 lip 2004, 10:32 ] |
Tytuł: | |
Jak przystalo na film "kultowy" musi byc wiele wersji ![]() |
Autor: | Aldatha [ 12 lip 2004, 10:37 ] |
Tytuł: | |
Director cut - alternatywne zakonczenie + wyciete sceny Theatrical version - wersja kinowa , zakonczenie "standardowe" btw sciaglem z torrenta theatrical ver i bylo to samo co ogladalem wczesniej ![]() <font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Aldatha dnia 2004-07-12 11:47 ]</font> |
Autor: | revange [ 12 lip 2004, 15:43 ] |
Tytuł: | |
Dobry film na to zeby sie upalic i pojsc do kina? |
Autor: | MoPs [ 12 lip 2004, 15:57 ] |
Tytuł: | |
Czy mnie oczy nie mylą, czy mózg nie domaga ale ten film ma więcej nieściśłości fabularnych niż niejedna superprodukcja hollywoodzka. Bo powiedzcie mi jak u licha typ spotkał tą Kayleigh (czy jak ją tam zwali) skoro cofnął się do momentu w którym ją pierwszy raz zobaczył i postanowił nie ingerować w jej przyszłość. A więc dziewczyna powinna w najlepsze zostać ladacznicą na usługach jakieś alfonsa po tym co "zaoferował" jej ojciec. A tak wszystko się kończy happy endem i brakowało jeszcze żeby się znowu styknęli razem w końcówce. Natomiast numer z pojawiającymi się bliznami to już wogóle jakieś niedomówienie ;/ |
Autor: | Karol66 [ 12 lip 2004, 18:39 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: 2004-07-12 16:57, MoPs napisał:
Czy mnie oczy nie mylą, czy mózg nie domaga Dobra odpowiedz ![]() Przeciez ona mu mowila, ze gdyby nie poznala jego na tej imprezie to by zdecydowala sie na bycie Z MATKA a nie z ojciem. I pozniej, gdy zmienil przeszlosc po raz ostatni, bylo widac w jego wspomnieniach (to akurat jest niescisle - malo prawdopodobne zeby to widzial) pojawily sie "fotki" jej z matka i usmiechnietym braciszkiem - jada gdzies na rolkach razem, karuzela w wesolym miasteczku, gra i spiewa goralska kapela - innymi slowy mama zafundowala jej szczesliwe dziecinstwo co W TEORII powoduje ze kobieta nie wyrasta na szmate ![]() Co do tej sytuacji z bliznami (chodzi Ci o ta akcje w wiezieniu?) to jak najbardziej logiczne - czego tu nie rozumiesz? Powiedz nam - pomozemy Ci ![]() _________________ God Made Us Brothers, But Prozac Made Us Friends. <font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2004-07-12 19:41 ]</font> |
Autor: | Aldatha [ 12 lip 2004, 20:44 ] |
Tytuł: | |
powiem wam tyle ( tak to tez do ciebie Mops ![]() *SPOILER AREA!* . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . "w jednym z wycietych momentow Evan idzie do wrozki i okazuje sie ze nie ma na dloni lini zycia! , czyli sie okazuje ze nie powinien wogole istniec " <font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Aldatha dnia 2004-07-12 21:48 ]</font> <font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Aldatha dnia 2004-07-12 21:49 ]</font> |
Autor: | Razorback6(3) [ 13 lip 2004, 08:41 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: 2004-07-12 19:39, Karol66 napisał:
Co do tej sytuacji z bliznami (chodzi Ci o ta akcje w wiezieniu?) to jak najbardziej logiczne - czego tu nie rozumiesz? Z tymi bliznami to nie jest takie oczywiste.Jak pamiętamy , Evan w więzieniu cofa się w przeszłość do dzieciństwa i przekłuwa swoje dłonie... . Ma więc blizny od dzieciństwa ,z tymi bliznami przechodzi przez kolejne etapy życia , z nimi wchodzi do więzienia .. .A więc te blizny nie powinny być niczym nowym , zaskakującym dla współwiężnia --gdy w nowej rzeczywistości Evana wprowadzano do więzienia miał już je na sobie ![]() |
Autor: | Trigger [ 13 lip 2004, 14:49 ] |
Tytuł: | |
maly ot inny film ktory mi sie swego czasu bardzo podobal tylko duzo mocniej mistyczny to mothman prophecies. Nie wiem czemu zawsze jak mysle o butterfly effect to mi sie tenze przypomina ... juz paycheck byl bardziej zblizony idea jak zauwazyl karol ![]() |
Autor: | Mark24 [ 13 lip 2004, 16:28 ] |
Tytuł: | |
Coś podobnego do paychecka oglądałem kilka lat temu. Ale za chiny nie mogę sobie przypomnieć tego tytułu. Już w momencie oglądania filmu miałem uczucie "de ja vu", przez moment nawet myślałem, że to jakiś remake. Co do butterfly effect - film fajny, przyjemnie się ogląda i tak dalej. Ale jedna podstawowa wada - bajkowość. Ten pamietnik przy pomocy którego gość "cofał się" w przeszłość i zmieniał ją powinni na coś zmienić - bo strasznie to mało prawdopodobne. <chyba, że czegoś nie wyłapałem z początku filmu> |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |