Tak przeglądam różne fora, czytam grupy dyskusyjne i może w końcu tutaj znajdzie się persona, która pomoże mi rozwikłać ten problem
Otóż chodzi oczywiście o shitowego Paya, który dla Amerykanów stał się takim niezastąpionym standardem jak śledzik tudzież ogóreczek dla nas pijących Polaków.
Bardzo mnie irytuje ta sprawa bo już 3 osoby wycofały się z aukcji(chodzi oczywiście o ebay), zaraz po tym jak je poinformowałem, że w części świata, w której stoi mój bank wysyłanie pieniędzy za pośrednictwem PayPala jest po prostu niemożliwe. Dlatego też nie chcąc stracić kolejnych klientów kieruje się do was z pytaniem czy jest jakaś możliwość skorzystania z paypala, ale może dzięki pośrednictwu innego servisu, który Polskę ma na względzie. Wszelkie alternatywne sposoby mile widziane, byle by wszystko skończyło się tak aby wilk był syty i owca cała.
Z góry thx.

Niech spróbuje tutaj, podobno pomagają w transakcjach ebayowskich:
http://www.smartransfer.pl/

lub niech poczyta grupę dyskusyjną
alt.pl.ebay
może coś się przyda...

skopiowane z tej grupy dyskusyjnej:



Gość nieźle się ceni... :/

BidPay to cos innego niz PayPal jednak, gosc ze smarttransfer obiecuje jedynie placenie za wygrane aukcje, poza tym malo wiarygodnie mi wyglada ten baner na jego stronie.Skoro aż tak tłamszą Polków w Paypalu.
Na grupie też niestety nic nie znalazłem ale szukam dalej i jak coś to napisze.
Jeszcze raz dzięki za uwagę.

Paypal w Polsce to nie chodzi o tlamszenie, tylko brak odpowiedniego ustawodawstwa. Np. dopiero w tym roku wchodzi w zycie obowiazek stosowania miedzynarodowego systemu numeracji kont bankowych.

Taki Paypal musialby pewnie ekipe ludzi zatrudnic, zeby tylko Polske obslugiwac. Inna sprawa, ze wiekszosc ludzi w polsce boi sie uzywac kart kredytowych w necie. Jeszcze inna, ze nasz rynek pod tym wzgledem jest dosc maly.

Mam nadzieje, ze kiedys beda u nas dzialali.

Dobra tak siak 80% Amerykanców korzysta z PayPalu a ja nie majac konta w one of the approved countries z ich listy mogę się łagodnie mówiąc pocałować w pupę.

Może ktoś wiarygodny będzie na tyle uprzejmy i za skromną prowizją użyczy swojego konta

Roball hehe

tamten koleś 50$? Jakiś chyba jest poważnie nienormalny...

Dosyć szybko dostosował ceny do standartów europejskich (pewnie wliczone ze 3 VAT-y, 2 akcyzy, 4 podatki, na autostrady, służbę zdrowia itp.)

Mark24 to nie o to chodzi ... srednio za wysylke jednego kilograma paczki droga lotnicza placi sie okolo 8 kanadyjskich ... tak wiec $ wychodzi kolo 6 ...
Do tego dochodzi ew. clo (nie wiem jak to jest w USA).
Wiec faktycznie zarabia... ale nie az tak duzo imo.

zapewniam was ze 50$ to wcale nie tak duzo przy wadze 5 kg oplata za zwykla lotnicza z US do nas to 40$... a myslicie ze przy ich zarobkach 10$ to duzo ? Sam czesto proszę znajomych o wysylke dla mnie gratow - sam oplacam koszt przesylki i place im 10% wartosci - przeciez to wszystko trzeba jakos opakowac,wypelnic dokumenty isc na poczte...

Korzystał ktoś z tego smarttransfer? Są godni zaufania??