Nazwa jakiegoś programiku darmowego do ściągnięcia z sieci, który dobrze, lub bardzo dobrze, odzyskuje pliki z twardego dysku, który był fizycznie padł... Tzn. otwiera się, ale robi zwis męski elegancki na plikach, na których mi cholernie zależy. Jakieś sektory padły.
Coś co rzeczywiście działa, bo szukanie przez 2krowy czy cokolwiek to strata czasu...
Acha, Windoza oczywiście...

Dopiero co dzis kumpel napisal posta o odzyskiwaniu danych..
http://cert-clan.com/board/index.php?showtopic=1807

Dzięki... Rzeczywiście sensownie napisane...
Tylko obawiam się, że na chuj mi się zda, bo najlepszy programik - czyli Easy Recovery - jest płatny... No nic, poszukam na astalavista, może znajdę klucz...
Jak się pierdoli, to na całego... Mój główny komputer, a właściwie jego dysk systemowy, też odmawia współpracy... BIOS czyta go na auto jako jakieś totalne bzdury, a na manualnym w ogóle nie widzi... Udało mi się go odpalić po 3 godzinach metodą prób i błędów

Kurwa twarz, co to za lato?

Niech ktoś mnie zabije, albo przynajmniej nabluzga, żebym mógł się wyżyć...

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Holger dnia 2004-07-22 20:33 ]</font>

A jak wolisz zginąć... :>????

Do uslug.
Moze bys stary fiucie zatytulowal swoja wiadomosc "chce cos ukrasc"?

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Holger dnia 2004-07-23 21:33 ]</font>

Dzięki, ale nieczęsto ostatnio jeżdżę tirami...
Ale jak jeszcze trochę poćwiczysz zwrot "do usług", to może rzeczywiście poszukam cię gdzieś na jakiejś szosie. Włóż czarną, skórzaną spódniczkę, nie dłuższą niż tyłek, i zółty T-shirt z mocnym napisem "Karol". Rozpoznam cię i obiecuję, że się zatrzymam. Coś zarobisz.



A po cholerę? Co miałem ukraść, już ukradłem...
Poza tym oprotestowuję określenie "stary fiucie"... Jak cię znajdę na szosie, to się dowiesz dlaczego.

Ale jak jeszcze trochę poćwiczysz zwrot "do usług", to może rzeczywiście poszukam cię gdzieś na jakiejś szosie. Włóż czarną, skórzaną spódniczkę, nie dłuższą niż tyłek, i zółty T-shirt z mocnym napisem "Karol". Rozpoznam cię i obiecuję, że się zatrzymam. Coś zarobisz.

Ty mylisz moja profesje handlowca z profesja kurwy.
Zgadza sie - i tu, i tam klient placi ale roznica polega na tym ze po wzieciu kasy to ja klienta pierdole - to z kurwami jest odwrotnie

Poza tym oprotestowuję określenie "stary fiucie"... Jak cię znajdę na szosie, to się dowiesz dlaczego.

wiem co mowie - Twoja zona mi mowila


_________________
Prawdziwy seks - to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić...

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2004-07-24 18:48 ]</font>

Karol, na miłość logiki!

Ty, taki stary wróbel, popełniasz tak podstawowe błędy?

Przecież kurwa to charakter!!!

To, co jest zawodem i bierze szmal, nazywa się prostytutką.

Zapamiętaj raz na dziś:
Kurwa to charakter, zawód to prostytutka...

Mogę to jeszcze raz powtórzyć, żebyś zapamiętał, ale mi się nie chce...

Nie odnoszę się to tego, kiedy pierdolisz klienta i w jakim w powyższych wcieleń, bo na szczęście nie posiadam na ten temat dostatecznej wiedzy...
Raz, bodaj, coś od ciebie kupiłem, i nawet jeśli mnie pierdoliłeś po wzięciu szmalu, to było to dla mnie niezauważalne... Albo twój fiutek jest za mały, żeby zrobić mi krzywdę, albo inne rzeczy były ważniejsze i nie zwróciłem uwagi



Eeee... Oczywiście ci nie wierzę...
Nie wiesz, co mówisz...
Nic ci moja żona nie powiedziała, bo gdyby ona z tobą porozmiawiała, to teraz opływałbyś wpław Przylądek Horn, dziękując Najwyższemu, że uchodzisz z życiem...

"Nic ci moja żona nie powiedziała, bo gdyby ona z tobą porozmiawiała, to teraz opływałbyś wpław Przylądek Horn, dziękując Najwyższemu, że uchodzisz z życiem... "

Dobre

nie da sie ukryc - rewelacja

a tak btw zon: zrobilem sobie nowa postac w L2 - low level dwarf female do macrowania.
Dalem jej na imie Agnieszka (tak po zonie).
Aga to zauwazyla i wywiazala sie taka rozmowa:

A: O, jak milo kochanie, nawet jak grasz to chcesz myslec o mnie....
Ja: No...
A: A co ona bedzie robila?
Ja: Bedzie zapierdalala i zarabiala kase jak ja pojde spac.
A: (obrazila sie)

Kobiety to nie maja za grosz poczucia humoru


_________________
Prawdziwy seks - to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić...

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2004-07-25 12:09 ]</font>

moze nawet nie wiesz ze ma swoj account w L2


a nawiasem mowiac w pelni cie rozumiem , masz dzieki temu wiecej czasu dla żonki w nocy a ona tego nie docenia wyraznie

Przejzalem wiekszosc tematow na waszym forum. Nazwy tematow sa malo czytelne dla niedoswiadzonych. FAQ przeczytalem cale. Nie znalezlem nic oprocz 1 strony co pasowaloby do tematu. W swoim czasie gralem sporo w kafejkach, niestety potem zalalo mnie odpowiedzialne zycie. Wypadlem z watku.Tydzien temu usciulalem na upragnione lacze o przyzwoitym transferze. Postanowilem zaangazowac sie w mmorpg. Wydawalo sie logiczne aby zaczac od zapoznania sie z opiniami innych graczy, rodakow. 3 dni poswiecone waszej stronie przyprawily mnie o nerwice i pozbawily 6 poczek fajek. Mam duzo szacunku dla ludzi prowadzacych ta inicjatywe, wiem jaka to ciezka praca. Rownoczesnie spodziewalem sie wiecej. Wierze ze kazdy temat zostal tu poruszony, nie wiem natomiast gdzie.Moze zle szukalem. Moze chce wszystko miec podane na talerzu? Byloby milo BTW. Mam duzooo pytan,a nie chce zasmicac forum, zreszta juz na to troche za pozno. Sorki za wczoraj. Naprawde chcialbym w cos pograc,licze wiec na wasza pomoc. Obiecuje ze postaram sie jak najwiecej rzeczy sam dowiedziec.

eeeee... a jakie było pytanie??