obejrzałem cały i moge stwierdzic tylko, że człowiek jest największym skurwysynem na świecie - podpożądkował sobie wszystko (lub prawie wszystko), ale nautra i zwierzęta znajdą sposób wy wyzwolić sie z tych okowów i zemiścić się na nas. Co do samego filmu to wywołał on u mnie sporawy szok, nie wiedziałem, że jest aż tak tragicznie, te wszystkie zwierzęta
.... nie to.... (nie wiem co powiedzieć)
co prawda nie przestnę jeść jajek czy mięska, albo pić mleka ale zawsze bedę pamiętał o tych wszystkich biednych zwierzątkach.