Jako informatyk z zawodu, konsumuje duzo chipsow i coli W zwiazku z tym uzbieralo mi sie troche polowek banknotow z ostatniej promocji Crunchipsow. Moze jakby kto mial drugie polowki, mozna by bylo dopasowac i... dzielimy sie po rowno
Moje polowki to:
7 prawych 10 euro
3 prawe 20 euro
2 lewe 50 euro
1 lewa 200 euro
2 prawe 500 euro

To jak? Robimy interes?

X.

PS. Czas jest do konca miesiaca :/

Crnuchips sa fe.
BIESIADNE FOR TEH WIN!

Sorry X. ale jak jakas widzialem to znalazla swoje miejsce w koszu :<

A tak btw. wtf z tymi polowkami, no to stary dales =P

Co sie dalem? Zarlem, wypadlo z paczki, to lezy. Najwyzej polezy w koszu, chyba, ze ktos by sie znalazl z drugimi polowkami, to pare groszy moze by wpadlo

X.

PS. Lubie Crunchipsy
PS2. A kapsle od coca coli oddaje sasiadowi, kolo 50 miesiecznie

heh Xanth mam taki sam układ "kasiory"

1 lewe 5 euro
2 prawe 10 euro
3 prawe 20 euro
2 lewe 50 euro
1 prawe 500 euro

nie ma opcji żeby wygrać

najbardziej irytująca promocja ever

kiedys tak bylo z nakretkami pepsi...
kazdy mial 3 czesci samochodu te same... brakowalo kazdemu tej jednej... ktora byla jedna i pewnie trafila sie komus kto nie kminil o co biega bo samochodu nikt nie wygral

ta... wszyscy mają te same połówki.
te blizniacze są w ilościach ograniczonych. W ten sposób ten końkurs nei wymyka się spod kontrloli

mógłbym przysiąc, że przed chwilą wywaliłem lewe 500euro
Zainteresowanym wyślę namiar na śmietnik na osiedlu.

Czego sie spodziewales? Ze dostaniesz karton chipsow heh

BTW
Sasiad ladnych pare lat temu wygral poloneza, trafil na dobra paczek chipsow Krolik Flips.
Samochod byl caly oklejony napisami ktorych do dzis nie mozna usunac... heh a wygrali je chyba z 8-9 lat temu.

A ja kiedys w promocji Lays (early 90's) wygralem kasiore ^^ Bylo to chyba 10k ... w00t!

A ja kiedys wygralem z czipsow Star Foods sliczny niebieski zegar scienny z alladynem :<

Osobiscie nic nigdy w zyciu nie wygralem.(ani nikt z mojej najblizszej rodziny)

A mowia ze glupi ma zawsze szczescie

moja młodsza siostra ostatno znalazła 10 zł w jakiejś tam promocji, ona też spożywa chipsy w hurtowych ilościach.... - ale że Ty Xanth, nigdy bym sie nie domyślił (a BTW. co twój sąsiad robie z tymi kapslami ?)

Co w tym dziwnego? Kazdy rasowy administrator zre chipsy i zapija colą
A sąsiad? Zamienia kapsle na nagrody. Aktualnie na jakies badziewne swiateczne elfiki (az musialem sprawdzic na butelce, co tym razem za gowno wciskaja)

X.

hehehe, to się nie dziw, że brzuszek rośnie

Xanth tak z czystej ciekawości, ile Ty dziennie spożywasz coli i chipsów?

Pare malych butelek dziennie
Chipsow juz prawie wcale, troche zbrzydly (ze dwie paczki na tydzien moze)

X.

Nalezysz do wyznawcow teorii, ze cola lepiej smakuje w szkle? Bo chyba taniej wychodzi kupic duza butle, nie?

Jak kupisz duza butle to odrazu ci inni wypija

Alez ja pije z plastikowych. Taki mi automat postawili pod nosem, to korzystam

X.

PS. I owszem, zawsze jakas duza butla jest w domu

LOL to u mnie ciapkę inaczej bo kawa i koniecznie chińczyk na lunch
To juz chyba cały rytuał bo z tego co widzę to cały pion IT tak się żywi. Nawet w interanecie mamy codziennie aktualizowany cennik z pobliskiego chińczyka Do tego ktoś napisał małą aplikację webową do składania zamówień...
Ale na początku mojej kariery też pamiętam że cola leciała non-stop tyle że później zęby gumowe się robiły