Niah napisał(a):
Elity chińskie myślą na dekady w przód, a polskie do następnych wyborów.
W Polsce gospodarka to chore połączenie kapitalistycznego wyzysku z socjalistyczną pomocą (chociaż bardziej na miejscu byłoby przemocą), a w Chinach masz prawdziwy Wolny Rynek.
Z tego co pamiętam wydają 1%! procent PKB na zbrojenia, a i tak dościgają amerykanów. Chcą wybudować Jedwabny Szlak 2.0 który ma się kończyć w Polsce!
Amerykanie są wstanie wywołać III Wojnę Światową, rzucić nas w objęcia Putina tylko po to żeby spróbować utrzymać status hegemona.
Więc - do kurwy nędzy - jak nie kibicować Chińczykom żeby się im udało?! Wątpliwe żeby Chińczycy chcieli podbijać nowe tereny, im wystarczy, że będą się bogacili i wygrają, nie muszą na nikogo napadać.
Jeszcze Australia się mnie podoba, ale jak oni źle wybiorą sojusznika (czy Chiny czy amerykanie) to będą mieli fallouta.
Początek to jedyne sensowne zadnie w tym poście. A co do chińskich ambicji to sięgają znacznie dalej niż bogacenie się. Pewnie z dobroci opuszczą Tybet i zrezygnują z Tajwanu. No i te sporne wyspy z Japonią, do bogacenia się są zbędne.