Mark24 napisał(a):
zamiast wspólnego liczenia głosów wprowadzono zasadę, że członkowie komisji dzielą się wysypanymi z urny kartami i każdy zajmuje się, jak uważa za stosowne, swoją kupką na osobności, z dala od wzroku innych członków komisji i ewentualnych mężów zaufania.
daj mi do policzenia głosy i się okaże że nikt na PO nie głosował, ewentualnie wszystkie głosy oddane na PO są nieważne. Nie widze w tym żadnego problemu.
kłamstwo, jest kategoryczny zakaz liczenia głosów tak żeby inni nie mogli ciebie widzieć, cytujesz fragment z tekstu Ziemkewicza który kłamał.
Z uchwały PKW z dnia 29 września 2014r
Cytuj:
53. Czynności związane z ustaleniem wyników głosowania w obwodzie
i sporządzeniem protokołów głosowania w obwodzie komisja wykonuje
w możliwie pełnym składzie. Nie jest dopuszczalne tworzenie z członków komisji
grup roboczych, które wykonywałyby oddzielnie czynności po zakończeniu
głosowania.
Dodatkowo liczeniu głosów przez komisje przyglądają się mężowie zaufania. Sama komisja jest tak wybierana żeby w każdej był 1 przedstawicel wyznaczony przez kazda partje i stowarzyszenie