Trochę żenująco się robi, ale kto wie, może to prawda.

pavlov

Bronek dzisiaj coś tam plótł o ataku na bolka itp... ja rozumiem że atakowanie Wałęsy obecnie to odbieranie sobie zasług za upadek komuny i zmienia to symbolikę promowaną przez zachód, czyli upadek komuny to dzieło niemiec do spółki z gorbaczowem, a symbolem jest upadek muru berlińskiego.
Tylko że wielu powinno temat bolka przemilczeć żeby nie było takiej siary jak z tramwajarką i jej przygodami alkoholowymi na stoczni.

wszyscy , którzy w tamtych czasach walczyli w opozycji jakoś dziwnie stają w obronie Wałęsy
odwrotnie do tych co "nie zdążyli" wówczas na nic,

Twoje posty sa tak głupie , że to przechodzi ludzie pojęcie
albo ćpać , albo może chorobę jakąs masz
no nie da się tych bredni inaczej opisać

większość rozsądnych ludzi uważa [...] wszyscy , którzy w tamtych czasach walczyli w opozycji jakoś dziwnie stają w obronie Wałęsy
[...] co tam iść do więzienia

Były prezydent ujawnił, że w latach 1970-1972 wygrał w sumie 35 tysięcy złotych.
Potwierdzała to Danuta Wałęsa w swojej książce "Marzenia i tajemnice". Pisała: "Jak nas było stać, systematycznie dokupowaliśmy meble - wersalkę, czy stół. Po prostu dorabialiśmy się (...). Pralkę też kupiliśmy dzięki temu, że mąż znów wygrał w totolotka". Była pierwsza dama dodała, że jej mąż wciąż gra, jednak "Pan Bóg nie daje mu wygrywać, gdyż nie potrzeba mu już tych wygranych".

ty deshroom, a ty cale zycie swiety jestes?

Ale co to ma do tematu, usprawiedliwiasz Wałęsę i cały kłamliwy mit na którym zarabia setki tysięcy (USD bo nie PLN) co tylko otworzy mordę, bo Noblista i wykłady płacą?

pavlov bylby dumny, ze tak was wytresowali na seminariach