MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Własny biznes za ... ?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=43923
Strona 20 z 34

Autor:  Teo [ 25 lis 2016, 14:19 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

QQ more

Autor:  Isengrim [ 25 lis 2016, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Ja tam nie wiem, ale jak czytam coponiektórych, to nie tylko kwalifikacje mają na 500, ale i na 4k.

Autor:  Rzeznik [ 26 lis 2016, 01:41 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

ShadeKnight napisał(a):
wkurzony napisał(a):
a teraz historia z życia. Do pokoju nauczycielskiego wchodzi pani pedagog/kurator i zaczyna opowiadać jak to złożyła ostatnio wizytę rodzinie, nad którą sprawuje nadzór. Rodzina 7 osób: mąż, żona, pięcioro dzieci, z czego dwoje niepełnosprawne (zabierane są na cały dzień do ośrodka), dwoje no tak "niby nie" (gimnazjum) i 3-letnia dziewczynka (póki co bez oznak żeby miało być coś nie tak). Podjeżdża, a tu nowa brama, ogrodzenie z siatki, dwa samochody (no nie ferrari ale jednak), wchodzi do domu - nowe płytki, meble. Pyta się gospodarza (nie pracuje, rzucił alkohol na spotkaniach AA) czy wygrali w totka, a on : no nie, wie pani 500+ na dzieci to 2500 jest. Ona: a to jeszcze dochodzi panu opieka nad dwójką 3 000 zł to prawie 6 000 macie. On: Pani, jest lepiej Celinka (nie pracująca żona, trochę z głową, podwiązane jajniki dzięki staraniom pani pedagog) dostała rentę to teraz ponad 8 000 zł mamy. 8 000 ZŁOTYCH !!! Pedagog jadąc do domu nie mogła do siebie dojść, bo ona z mężem pracując oboje nie mają nawet połowy tego. Szczena mi opadła jak to usłyszałem. Tak rząd traktuje zwykłych pracujących ludzi. Żal żyć ściska i chce się powiedzieć swojemu dziecku: wyjeżdżaj z tego popie. kraju jak najszybciej. Proszę mnie zrozumieć - żal mi tych dzieci, ale gdzie ta sprawiedliwość ????? Uczysz się i pracujesz - masz same opłaty i podatki, bo ci się chciało. Nie uczyłeś się i nie pracujesz - gmina + państwo sowicie cię będą dopieszczali. Trzeba się zawijać z działalnością (przynajmniej będę miał kwotę wolną).

Jeśli to prawda to niezła patologia. :har:


Urzekła mnie ta historia...

"Po pierwsze primo", to 8000 zł na 7 osób to niecałe 1150zł na osobę, z czego dwie są niepełnosprawne, a dwójka tak "niby nie". Bogactwo w uj :lol:
"Po drugie primo" to obrobić 5tkę dzieci, to praca na 2 etaty, kto ma dzieci, ten wie.

"Po primo ultimo" pedagog pracująca z mężem nie mają nawet połowy tego, czyli nie mają nawet 4000zł? To taka pedagog zaraz po szkole na minimalnej? I mąż rowy kopie też za minimalną?

Ot tak mi się nasunęło bez roztrząsania, czy 500+ to dobrze czy źle.

Autor:  mrynar [ 26 lis 2016, 09:25 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Rzeznik napisał(a):
ShadeKnight napisał(a):
wkurzony napisał(a):
a teraz historia z życia. Do pokoju nauczycielskiego wchodzi pani pedagog/kurator i zaczyna opowiadać jak to złożyła ostatnio wizytę rodzinie, nad którą sprawuje nadzór. Rodzina 7 osób: mąż, żona, pięcioro dzieci, z czego dwoje niepełnosprawne (zabierane są na cały dzień do ośrodka), dwoje no tak "niby nie" (gimnazjum) i 3-letnia dziewczynka (póki co bez oznak żeby miało być coś nie tak). Podjeżdża, a tu nowa brama, ogrodzenie z siatki, dwa samochody (no nie ferrari ale jednak), wchodzi do domu - nowe płytki, meble. Pyta się gospodarza (nie pracuje, rzucił alkohol na spotkaniach AA) czy wygrali w totka, a on : no nie, wie pani 500+ na dzieci to 2500 jest. Ona: a to jeszcze dochodzi panu opieka nad dwójką 3 000 zł to prawie 6 000 macie. On: Pani, jest lepiej Celinka (nie pracująca żona, trochę z głową, podwiązane jajniki dzięki staraniom pani pedagog) dostała rentę to teraz ponad 8 000 zł mamy. 8 000 ZŁOTYCH !!! Pedagog jadąc do domu nie mogła do siebie dojść, bo ona z mężem pracując oboje nie mają nawet połowy tego. Szczena mi opadła jak to usłyszałem. Tak rząd traktuje zwykłych pracujących ludzi. Żal żyć ściska i chce się powiedzieć swojemu dziecku: wyjeżdżaj z tego popie. kraju jak najszybciej. Proszę mnie zrozumieć - żal mi tych dzieci, ale gdzie ta sprawiedliwość ????? Uczysz się i pracujesz - masz same opłaty i podatki, bo ci się chciało. Nie uczyłeś się i nie pracujesz - gmina + państwo sowicie cię będą dopieszczali. Trzeba się zawijać z działalnością (przynajmniej będę miał kwotę wolną).

Jeśli to prawda to niezła patologia. :har:


Urzekła mnie ta historia...

"Po pierwsze primo", to 8000 zł na 7 osób to niecałe 1150zł na osobę, z czego dwie są niepełnosprawne, a dwójka tak "niby nie". Bogactwo w uj :lol:
"Po drugie primo" to obrobić 5tkę dzieci, to praca na 2 etaty, kto ma dzieci, ten wie.

"Po primo ultimo" pedagog pracująca z mężem nie mają nawet połowy tego, czyli nie mają nawet 4000zł? To taka pedagog zaraz po szkole na minimalnej? I mąż rowy kopie też za minimalną?

Ot tak mi się nasunęło bez roztrząsania, czy 500+ to dobrze czy źle.


No dokladnie. Jesli panstwo ma komus pomagac to wlasnie ludziom ktorzy maja dzieci. Jest szansa ze z rodziny wielodzetniej nie wyrosna patole i bedzie mial kto potem pracowac na nasze emerytury. Same plusy dla spoleczenstwa. Przyklad pokazujacy sensownosc 500+

Autor:  Niah [ 26 lis 2016, 09:26 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Socjalizm wiecznie żywy.

Autor:  Piszpan [ 26 lis 2016, 09:29 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

takie historie pisze pewnie debile na zamowienie zeby pozniej cypise mieli sie nad czym spuszczac.

1. pedagog co zarabia ponizej 2k na miech to niech idzie na kase w biedrze tam chyba jest lepiej.
2. 7 dzieci i 8k? rodzice nie pracuja? po oplatach zostaje jakies 6k na zycie pewnie dla 9 osobowej rodziny. kurwa zeby ten plot nowy zrobic to chyba zarcie dla kota wpierdalaja z biedry.

Autor:  Teo [ 26 lis 2016, 09:48 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Porównania z dupy, znam parę co zarabia łącznie 12k i nadal siedzą w wynajmowanym mieszkaniu, auto w leasingu bo miało być duży suv, kolacja zazwyczaj w lokalu, na kompy, laptopy, nowe ajfony jest kasa, zero oszczędności, to jest patologia umysłowa i wieczny płacz jak to pis niszczy im przyszłość.
Wiele rodzin z 2-3 dzieciakami żyje za 5-6k miesięcznie i mają swój dom, samochód, babcia opiekuje się dziećmi, coś tam odłożą na wycieczki dla dzieci itd.
Wszystko kwestia ogarniania życia, nie wszyscy są niedorajdami życiowymi co za 10k nie potrafią sobie życia ułożyć.

Autor:  meterrr [ 26 lis 2016, 09:58 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

nie wiem jak rodzina moze zyc za 5-6k w duzym polskim miescie i 'jeszcze cos odlozyc'

no chyba ze jedza parowki na obiad, albo wegetuja od 1 do 1 z pomoca rodzicow

ja z zona(bez dzieci) wydajemy miesiecznie 9k , a zyjemy powiedzial bym skromnie i na pewno nie rozrzutnie, jezdze starym fordem :F
i to jest poziom ktory mysle ze jest po prostu normalny , jak zarabialismy mniej to trzeba bylo zawsze z czegos rezygnowac, nie mowie zeby to byly rzeczy pierwszej potrzeby, ale jednak

Autor:  Piszpan [ 26 lis 2016, 10:01 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

kurwa meterr ma zone :) to jest news dnia.

a ma kurtkie? ;)

wydajesz 9k bo pewnie na kurtki duzo wydajecie :)

nie no musialem, peace & love :)

Autor:  Oyci3C [ 26 lis 2016, 10:02 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

9k bez dzieci, skromnie i rozrzutnie? O kurwa. Znajomi dwoje pedagogów, chata nowa 150m, nowy samochód (co prawda Fiat 500 crossroad no ale), raz w roku smigaja na wycieczkę.
Serio nie kumam niektórych ludzi. Może czas przyjąć do wiadomości, że jak się jeździ starym Fordem to trochę chujowo to wygląda nosić koszule Boss czy torebkę Coco i zacząć robić zakupy w H&M.

Autor:  Oyci3C [ 26 lis 2016, 10:05 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

embe napisał(a):
Porównania z dupy, znam parę co zarabia łącznie 12k i nadal siedzą w wynajmowanym mieszkaniu, auto w leasingu bo miało być duży suv, kolacja zazwyczaj w lokalu, na kompy, laptopy, nowe ajfony jest kasa, zero oszczędności, to jest patologia umysłowa i wieczny płacz jak to pis niszczy im przyszłość.
Wiele rodzin z 2-3 dzieciakami żyje za 5-6k miesięcznie i mają swój dom, samochód, babcia opiekuje się dziećmi, coś tam odłożą na wycieczki dla dzieci itd.
Wszystko kwestia ogarniania życia, nie wszyscy są niedorajdami życiowymi co za 10k nie potrafią sobie życia ułożyć.

No tak.
A niech Ci będzie, raz w roku się z Tobą zgodzę.

Autor:  Teo [ 26 lis 2016, 10:09 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Zależy do czego to auto, do stania pod domem i do dyskusji przy piwie z sąsiadem, czy do zapieprzania dzień w dzień do pracy, w obu przypadkach trzeba na to mieć kasę i zarabiać więcej bo to luksus jeśli rodzina ma dochód 5-6k, jak dla kogoś przy takich dochodach priorytetem jest drogi samochód to nie dziwne że nie ogarnia życia, do pracy można zapieprzać komunikacją, brzydki samochód schować w garażu, a przy piwie gadać o dupach.

Autor:  meterrr [ 26 lis 2016, 10:09 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

a moze czas przyjac do wiadomosci ze nie musze brac nowej Q5 w lizing zeby mi do butow pasowala bo co sasiedzi powiedza :D
zamiast nowej fury bylismy z zonka w na miesiac w stanach jako podroz poslubna , kwestia priorytetow

i serio 5k to mamy wydatki stale typu (mieszkanie/ samochod/jedzenie/ rachunki/ jakis wypad na weekend/ odlozyc na wakacje)
potem po 2k mamy na swoje , ja sobie cos do moto kupie, albo nowa gre/ wyjde na piwo / albo zestaw nozy) i 2k nie ma

edit, a zonka to od niedawna dopiero ; )

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 26 lis 2016, 10:09 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Da się przeżyć za 5-6k, ale to tyle. Kiedyś z żoną policzyliśmy ile kosztuje nas normalne życie, od rachunków i jedzenia przez wydatki na kulturę po wakacje no i wyszło 11-12k/miesiąc. Z drugiej strony kilka lat temu nasz całkowity budżet wynosił z 10k i jeszcze udawało się odłożyć na samochód czy wykończenie mieszkania. Fakt, że ceny idą do góry, ale to chyba kwestia podejścia. Mam tylko kredyt mieszkaniowy, raczej niezbyt duży i nie mam dzieci. :<

Autor:  meterrr [ 26 lis 2016, 10:14 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

dokladnie, tez kiedys zylem za 1k na miesiac i musialem sie w tym zmiescic, teraz nie musze i zyje na normalnym(dla mnie) poziomie, bez ekstrawagancji, i napisalem ile to kosztuje

Autor:  Oyci3C [ 26 lis 2016, 10:15 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Dunno, nam schodzi ponad 5 cyfr miesięcznie ale wliczamy dość duże opłaty np za grzanie gazem dużej chaty, moje jeżdżenie po córkę 120km w jedną stronę co weekend x4, roczne dziecko i nastolatka no i z niczym się nie ograniczamy. Na szczęście nie mamy żadnych kredytów.
Z drugiej strony ja trochę się zmieniłem jeśli chodzi o wydawanie kasy na rzeczy nieistotne i po prostu przestało mnie to jarać i interesować. Wolę skupić się na rodzinie i domu. Może to przez to że sumarycznie spędzam ponad 180 dni poza domem i nauczyłem się proste rzeczy doceniać.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 26 lis 2016, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

No ja mam to samo, po kupnie niezłej fury, spełnieniu jakichś dziwnych zachcianek z młodości stwierdziłem, że to wszystko jest mi zbędne. Jedyne wydatki jakie są ważne dla mnie to podróże, tutaj pewnie się nie będę potrafił ograniczyć.

Autor:  Isengrim [ 26 lis 2016, 10:19 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

10 rano, sobota i rozkminy "Jak przeżyć za 5000 PLN w Polsce".
No ja pierdole.

Autor:  Oyci3C [ 26 lis 2016, 10:19 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Weź nic o podróżach nie licz... Bo jak myślę, że jedziemy w 5-6 osób to mi rachunek bankowy płacze.

Autor:  mrynar [ 26 lis 2016, 10:44 ]
Tytuł:  Re: Własny biznes za ... ?

Ja jebie. kazdy zyje jak chce i wydaje na co chce. Da sie przezyc i za 2k na miesiac, ale to nie znaczy ze 6k to jest jakis szal.
Mozna miec zajebiste ubrania i jezdzic chujowym samochodem i na odwrot. Mozna zarabiac gruba kase i wszystko wpierdalac w mieszkanie kupujac krzesla po 8k, albo w podroze.

Generalnie w Polsce kazdy na to zwraca uwage i lubi oceniac innych. W UK ludzie naprawde maja na to wysrane. Bogaci sa ci co maja odpowiednia ilosc zer na koncie albo duzo nieruchomosci, cala reszta to tylko styl zycia (mega fura to nie jest oznaka bogactwa, moze byc na kredyt).

Strona 20 z 34 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team