WilkuDemon napisał(a):
A jeżeli to są dwie strony tego samego komunistycznego medalu? jeżeli PO i PiS to to samo tylko z drobnymi różnicami? chore jest to że nie ma realnej prawicy w rządzie od parunastu lat tak więc kurwa, gadanie o tym jak super PO ograło PiS w wyborach jest głupie, bo całkiem możliwe że PiS autentycznie na taki stan rzeczy się godzi.
nie nie PiS i PO to nie komuna, ludzie w obu partiach wywodzą się z jednego ruchu, który miał początki nie jak się chce wciskać w latach 80-tych tylko dozo wcześniej, to że obecni politycy nie pamiętają nawet stanu wojennego ale chcą by o tym wspominano itd to inna sprawa.
PiS tu jest bardziej czytelny, ci ludzie współpracowali z wałesą, z kor-em, budowali solidarność i po okrągłym stole nowy rząd, PO to ludzie głownie z KLD, którzy mieli to szczęście że spodobali się komunistom i od 1987 roku dostali "kawałek tortu" jakim się dzielono ( tak samo jak SLD ), chodzi o powstającą wtedy bankowość i początki prywatyzacji wszystkiego.
KLD i późniejszego PO można przyrównać wyłącznie do SLD, nie od strony programowej, choć tu lepiej wypada SLD ( liberalna polityka i socjal dla najbiedniejszych, wspieranie małych firm itp ), tylko od strony wpływu na gospodarkę i finanse państwa.
Ludzie z obu partii stworzyli potężne prywatne firmy, z ich szeregów mamy top 10 najbogatszych ludzi... wiem wiem dajmy spokój z oskarżeniami i pisowską retoryką że "to złodzieje" itp, niestety taka jest prawda.
Zapraszam do oglądania wielu dokumentów, wypowiedzi polityków, książek i wywiadów z tymi co zostali skazani na niebyt polityczny głownie po obaleniu rządu olszewskiego, prawda nie jest taka prosta jak się nam wciska.
Nie na marne zainwestowano tyle w budowę tvn i po, by jednocześnie teraz byle komu udało się przepić przez "ciemnodwór", "wojne polsko-polską", "podział społeczeństwa", "tvn kłamie", "pisiorów" i inne określenia tych co wytykają im prawdę, oczywiście nie mylmy tego ze skrajnościami jakie są realnie w polityce, przykładowo w pis, to jest właśnie sztuka zrozumienia i potrafić to oddzielić.