Junkier napisał(a):
montezuma napisał(a):
Kampania 39r pokazała ze na nowoczesnym polu walki liczy się wyszkolenie, technika a nie ilość żołnierzy jak było w pierwszej wojnie światowej.
Za to front wschodni pokazał, że ilość wciąż może mieć decydujące znaczenie.
Front wschodni pokazał, że wojne powinni prowadzić stratedzy a nie ideologiczni idioci.
Niemcy by wygrały na froncie wschodnim gdyby:
1. Maszerowali prosto na Moskwe.
2. Nie upierali sie przy zdobyci Stalingradu i Leningradu.
3. Nie terroryzowali lokalnej ludnosci, tylko wcielali ją do swojej armii.
Cieżko wygrać wojne, kiedy armia jest podzielona i stara sie rownoczesnie zdobyć trzy rozne miasta, a od tyłu atakuja ja ciagle partyzanci...
Inna złą decyzja, była ta które zakończyła produkcje bombowców strategicznych (a raczej wogole takowej produkcji nie podjecia). Stukasy nie nadawały sie do niszczenia dużych celow. To była poprostu latajaca precyzyjna altyrelia, która miała wspierac oddziały naziemne.