wlasnie tak sie trabi o tym nizu demograficznym a po przedszkolach zupelnie tego nie widac
jak juz to przypadek odwrotny , cholernie ciezko o miejsce w przedszkolach , grupy jak byly duze
tak sa , sam zalatwialem po znajomosci miejsce paru kolezankom bo nie mialy gdzie zapisac dzieci
jak juz wejdziesz w pewna siatke zawodowa to prawda sie okazuje byc inna niz co sie uslyszy od znajomych
czy wyczyta w internecie lub obejrzy w TV
dzieci jest masa , co roku odprawiamy z kwitkiem multum rozczarowanych rodzicow
dzieciaki sie autentycznie ciesza
, przychodze to sie rzucaja na szyje , opowiadaja co robily w ciagu dnia
wlasnie dlatego ta praca > jakakolwiek praca w biurze , nie ma miejsca na nude , nie ma dwoch takich samych dni
w przedszkolu dostaja to czego nie maja czesto w domu - poswiecony im czas , niestety wiekszosc tatusiow ustawicznie daje dupy w temacie wychowania swoich malych dzieci , ale to juz inny temat
ogolnie to temat rzeka i moglbym napisac o tym bardzo duzo