To przeczytaj książki...
Matura to ma być praca samodzielna.

Z ciekawości, w jakim kierunku chcesz iść, jeśli chodzi o geodezję? Masz jakikolwiek pomysł?

W kierunku odpływu kupy.

Mój plan jest taki żeby zdać dobrze mature, zdobyć zawód geodety, praktyki mam już w 99% załatwione, tak samo jak i pracę

Jestem za leniwy żeby pół godziny przed 3 w nocy rysować krowę w paincie, przykro mi

No czytam ksiązki cały czas. Aktualnie kończe 3 księgę WP. Ale niestety nie mam dostępu do opracowań, które są niezbędnę, do wyciągnięcia np. takich wniosków jakie podałem wcześniej

JEśli nic nie wiesz o temacie pracy i sam niczego nie wymyśliłeś to po chuj ją wybrałeś? 0_o
Taki jebany narcyz pewnie nie ma wielu kolegów co? : D

W szczecinie w technikum można zostać technikiem geodetą. Na studiach zostaniesz od nich wyplewiony.

pozdro

_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/

No to niezły kozi z ciebie jak masz praktyki zalatwione!
U mnie na roku nie bylo osoby, ktora mialaby z tym problem.

Wogóle nie rozumiem tego tonu. Narcyz? To że obrałem już sposób na życie i jestem optymistą od razu musisz nazywać mnie narcyzem? Nie miałem żadnych informacji na jeśli chodzi o temat mojej prezentacji, ale bardzo lubie świat przedstawiony w powieściach Tolkiena i to była okazja aby przeczytać te książki... Poza tym czytając każdy temat zbytnio nie wiedziałem o co w nim chodzi - polonista ze mnie żaden.

CHYBA CIE POJEBAŁO, ŻE NIE DAM RADY WYTRZYMAĆ 1 ROKU STUDIÓW NA KIERUNKU "GEODEZJA" W SZCZECINIE!!
NIC O MNIE NIE WIESZ, A JA WIEM JAKI TAM JEST POZIOM I MNIE NIE OBRAŻAJ, BO JA CIĘ NIE OBRAZIŁEM.

Edit.
Ja załatwiłem sobie praktyki na początku 3 LO, jesteś kurwa lepszy? ;>

JAk nie na pierwszym to później. Na studiach skonczy sie dzien dziecka. Skoro nie mozesz ogarnac czegoś tak prostego jak praca na mature z polskiego to pewnie na turystyce bys sobie nie dal rady gheghe

Praktyki załatwiłem sobie jakiś miesiąc przed bez żadnej spiny. Co za problem?
Nie będę się z tobą licytował pizdeczko : D

Skąd przeświadczenie, że nie potrafie ogarnąć pracy maturalnej złamasie? Tak już mają Ci zaradni, że szukają najprostszych sposób. Widziałem już niejednego naprawde inteligentnego agenta, któremu sie po prostu nie chciało pisać, więc wziął od kogoś gotową. Ciebie nikt nie lubił i nie lubi, więc nawet nikogo byś o taką prace nie poprosił^^

Ponieważ piszesz, że kończysz czytać Lotr a jednocześnie nie jesteś w stanie sam znaleźć odwołań będących tematem pracy. Opracowania nie są do tego niezbędne, wystarczy umiejętność logicznego myślenia. Niemniej fajny topik

Czasem "im mniej, tym więcej" - jakbyś to zinterpretował?
Jakiego koloru był koń Napoleona?
Czy zgadzasz się, że o Jerzym Dudku można powiedzieć, że imię jego to "40 i 4" ? Odpowiedź uzasadnij.

Jak odpowiesz na te pytania to bedziemy wiedziec, czy bedziesz podawac frytki czy bedziesz geodetą.

moj dziadek byl geodeta , nawet szczebel wyzej bo byl bieglym sądowym od spraw geodezji
gdybym poszedl na geodezje pewnie zarabialbym wiecej bo dziadek by mnie wkrecil gdzie trzeba ,
ale ogolnie to sie ciesze ze ulozylo sie tak ze pracuje z dzieciakami

z perspektywy kilku lat - najlepsza praca jaka tylko moze byc IMO

biorac pod uwage, ze coraz mniej dzieci sie rodzi to niedlugo bedziesz musial zmienic branze ;p

ty sie cieszysz to git, ciekawe czy dzieci tez

wlasnie tak sie trabi o tym nizu demograficznym a po przedszkolach zupelnie tego nie widac
jak juz to przypadek odwrotny , cholernie ciezko o miejsce w przedszkolach , grupy jak byly duze
tak sa , sam zalatwialem po znajomosci miejsce paru kolezankom bo nie mialy gdzie zapisac dzieci

jak juz wejdziesz w pewna siatke zawodowa to prawda sie okazuje byc inna niz co sie uslyszy od znajomych
czy wyczyta w internecie lub obejrzy w TV

dzieci jest masa , co roku odprawiamy z kwitkiem multum rozczarowanych rodzicow

dzieciaki sie autentycznie ciesza , przychodze to sie rzucaja na szyje , opowiadaja co robily w ciagu dnia
wlasnie dlatego ta praca > jakakolwiek praca w biurze , nie ma miejsca na nude , nie ma dwoch takich samych dni

w przedszkolu dostaja to czego nie maja czesto w domu - poswiecony im czas , niestety wiekszosc tatusiow ustawicznie daje dupy w temacie wychowania swoich malych dzieci , ale to juz inny temat

ogolnie to temat rzeka i moglbym napisac o tym bardzo duzo

Co innego mowia nauczyciele uczacy w gimmazjach:>

Bo jest ich coraz mniej. Co chwila jakieś jest zamykane.

X.

gimnazjum to zupelnie inny przedzial wiekowy , nie ma nawet co porownywac

nie masz takiej swobody w uczeniu jak przy young learners , masz podstawe programowa i
musisz ja zrealizowac , gimbaza / liceum to lata kiedy czlowiek bardziej sie przejmuje tym
co powiedza znajomi niz tym co powie nauczyciel , w przedszkolu jest czesto odwrotnie

niska inhibicja i short attention span , dlatego to praca dla ludzi mlodych i energicznych raczej
jak nie jestes kreatywnym i nie umiesz zmieniac zabaw co chwila to szybko odpadniesz

Xanth : zamykane sa zazwyczaj pierdolowate punkty przedszkolne jakich sie namnozylo na przestrzeni
ostatnich 5 lat , to taki sam rynek jak punkty inzynieryjne czy laboratoria - rynek weryfikuje dla kogo
jest miejsce czy nie

stworzyc dobre przedszkole to ciezka sprawa , glownie ze wzgledu na kadre , malo kto chce pracowac
z malymi dziecmi

Dlatego siedze w podstawówce i sobie chwale:)

tatusiowie moze i daja dupy, ale nie z wlasnej winy, tylko raczej dlatego, ze zajmuja sie zarabianiem na te jebanie drogie kurwa przedszkola
no i ja np. wychodze z zalozenia, ze przedszkole jest miejscem, gdzie moje dziecko zdecydowanie wiecej sie nauczy niz np. siedzac z babcia w domu.

Udowodnij to, że jesteś zaradny i inteligentny i narysuj tą krowę.

przedszkola sa drogie to fakt

zalezy tez to glownie od miast ale cena oscyluje od 600 zl w gore