lamoon napisał(a):
Jeżeli chodzi o kręgi w zbożu, to myślę, że jeżeli nie jest to jakiś ziemski dowcip (chociaż ten, kto je wykonuje powinien wtedy dostać nobla, bo niektóre obrazy są naprawdę zajebiste i gość musi mieć talent jak 150), to moja teoria jest taka, że obca cywilizacja, nie mogąc inaczej się z nami porozumieć (bariera językowa to najmniejszy problem tutaj), znalazła taki, bardzo prosty sposób komunikowania się z nami.
Kartka, długopis i pismo obrazkowe - czyż nie jest to najlepszy sposób na porozumienie się z kimś, kogo nie rozumiesz?
Co do filmiku wyżej, to wiadomość na "dysku", który pojawia się w ostatniej części filmiku jest po angielsku. Skoro język nie jest problemem, wysłanie wiadomości głosowej do teleskopu również nie powinno być.
Osobiście, zawsze kiedy oglądam jakieś rewelacje dotyczące kręgów w zbożu, przypominam sobie program, który kiedyś widziałem w telewizji, gdzie grupa młodych ludzi pokazywała, jak łatwo można je zrobić mając odpowiedni sprzęt.