Nie wiem jak w Polsce centralnej i południowej ale na północy to "trochę" napadało.. Gdyby nie zrzuta z 2 sąsiadami na odśnieżarkę to by mi ręce odpadły od odśnieżania okolic domostwa..
Z drugiej strony taka zima to niezła okazja do polewania z czopków w lowriderach na szerokich kapciach, których fury kręcą tyłkami lambadę jak tylko temp zejdzie poniżej zera
Najwięcej ubawy narobił mi jeden młodziak z naprzeciwka, który próbował parę dni temu wyjechać z osiedla tatusiowym Nissanem 370z - tak "wyglancował" oponami lód na drodze, że mógłby robić za soczewkę do Hubble'a xD
Ps. AWD rulez