Jak zwykle nie czytasz ze zrozumieniem.
1. Nie mieszkam w betonie, a w kamienicy. Tyle, że odpicowanej. Na gdańskiej starówce.
2. Żyłem chwilę w Wawie i też było ładniej niż w tym zaułku, w którym Ty mieszkasz.
3. W UK spędziłem czas w Londynie, w Birningham, w Hull i Liverpool. Wszędzie znajomi żyli w ładniejszych okolicach niż Ty. Zdecydowanie ładniejszych.
Jesteś najlepszą antyreklamą UK jaka może być. Gdyby ktoś w UK nie był to jeszcze skłonny uwierzyć, że tam rzeczywiście jest tak brzydko. Że za bycie jebanym brudasem jest mandat to akurat jedna z niewielu zalet państwa policyjnego.
{tu coś napisałem, ale jednak nie chcę, aby mark już dzisiaj padł z zazdrości hehe}
@roball: maseratti, maseratti
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania