Isengrim napisał(a):
Doktryna wojenna jest podobna do tej z RFN z czasów zimnej wojny. Wytrzymać tydzień w oczekiwaniu na wsparcie z zachodu i potem ruskich do morza Białego. akurat poborowych się zdąży przeszkolić z obsługi beryla.
Ruscy mają słabo rozwiniętą logistykę, więc w tydzień to daleko nie zajdą. Ich armia ma przestarzały sprzęt, jest słabo wyszkolona i nasycona piechotą. Żołnierze z poboru, słabo wykształceni, bez rozwiniętej kultury technicznej. No i przede wszystkim Rosji nie stać na prowadzenie szeroko zakrojonej ofensywy. Przez kilka lat dochodzili do siebie po wojnie w Gruzji, a wojna w Czeczeni pokazała mierne umiejętności kadry dowódczej. Kolos na glinianych nogach.
Bzdura. Armia rosyjska sie mocno zmienia w ostatnich latach. Budzet na zbrojenia w zeszlym roku to 71 miliardów USD. W ciagu kilku lat ma osiagnac poziom 100 miliardow i wymieniony ma byc caly sprzet z czasow ZSRR.
Szybciej sie zbroja tylko Stany, a Chiny w podobnym tepie (ale ich poziom startowy jest gorszy niz w wypadku Rosji).