Tor-Bled-Nam napisał(a):
Isengrim napisał(a):
Gorące serce, zimna głowa czy jakoś tak. BTW czekista i enkawudzista to to samo, CzeKa po prostu wielokrotnie zmieniała nazwę. Władek Putin też jest czekistą
NKWD było czymś więcej niż dawne CzeKa. Wielki terror też skalą i metodą przebijał czerwony. Ja historię znam pobieżnie, ale ty wydajesz się być pasjonatem. Liczyłem, że się wysilisz i niuanse docenisz.
Traktowanie czerwonego terroru jako łagodniejszego jest mitem, w czerwonym gazowali całe wioski, stosowali odpowiedzialność zbiorową, tortury bez walorów śledczych. Od wielkiego różni się ilością ofiar, ale wynikało raczej z braku czasu niż chęci. Paradoksalnie wielki terror był bardziej przemyślany i skierowany częściowo w odpowiedzialnych za poprzednie etapy mordów. Częste zmiany nazwy organu wykonawczego są o tyle ciekawe, że sowieci lubili takie zmiany etykietek, jak choćby faszyzm/nazizm.