Junkier napisał(a):
Ewentualne wyjebanie z jednego z najbardziej prestizowych wydzialow prawa w kraju i zamiana go na uczelnie Rydzyka to zawsze jakas tam strata dla pracownika naukowego. Ale z pewnoscia nie tego powinien sie najbardziej obawiac.
Mendol napisał(a):
ty junkier uwazaj, bo cie ktos podpierdoli i bedziesz sedzia, w tczewie.
Mozesz podpierdolic, sedzia nie zamierzalem zostawac ale jak za darmo nominacje rozdaja to co mam nie brac cieplej posadki.
ale o czym ty mowisz? prezydent to jedynie moze czasem da wyklad na jakiejs uczelni za niezla kase jak bedzie zaproszony. a bedzie. a o swoja przyszlosc to sie juz nie musi martwic do konca zycia
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
popatrz na walese kwacha czy nawet komora. partia ich ustawila, ich kontakty podczas prezydentury itd. mowisz tak jakby prezes korporacji po skonczonym kontrakcie jedyna opcje mial prace na kasie w biedrze
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
pls. nawet tusk sie ustawil do konca zycia i ma wyjebane.