Piszpan napisał(a):
w rzadzie nie ma nie bylo i dlugo nie bedzie nikogo z jajami od gospodarki. ja ciagle uwazam ze 500 zl na dziecko na cokolwiek oddane dla ludzi to czysty zysk. bo i tak ponad polowa wroci w formie podatkow plus ruszy chociaz troche gospodarke. wyobrazacie sobie jak np. 50k dla kazdego kto chce pobudowac nowy dom by rozkrecilo gospodarke?
To jest fakt, że ruszy trochę gospodarkę, ale szukanie funduszy poprzez zaglądanie do kieszeń przedsiębiorczym ludziom zniweluje pozytywne skutki tych 500zł.
Ot co, zaczął się rynek pracownika już trąbią że brakuje ludzi na wielu stanowiskach i w wielu specjalnościach. To powywalać zbędnych przewalaczy papierów z urzędów i szybko odnajdą się potrzebni pracownicy w prywatnym sektorze.
20% zwolnień z państwowych etatów dałoby z 100K ludzi. Oszczędności rzędu 300-400mln miesięcznie i jeszcze zaczną zarabiać na siebie w gospodarce!
EDIT: Ostatnio rejestrowaliśmy się ePUAP w oddziale skarbówki. Zero kolejek i od razu nas Pani przyjęła. Zgłoszenie gotowe i złożone przed przyjściem, jedynie musieliśmy walnąć parafkę. To oczywiście musiała sobie baba wymyśleć że to trwa dłużej. Z 15min trzymała nasz dowodzik, znowu coś wpisywała, to pomyśleliśmy że coś jeszcze wpisuje w tym kompie.
Woła nas, podchodzimy i moim oczom ukazuje się gruby zeszyt a3 jak jakaś hotelowa książka gości i tam wpisane ręcznie....RĘCZNIE nip, pesel, adres, imiona, rodzaj wniosku, jakieś numery, podpis urzędniczki i miejsce na nasz podpis w zeszyciku + oddzielna karteczka.
Ja się pytam....po cholere?