Aldatha napisał(a):
bo byla tam masa bogatych rabinow
e, nie, Łódź była mieszanką żydów, niemców, polaków, z tendencją do polonizowania się zarówno niemców jak i żydów,
wyrosła na byciu centrum tekstylnym dla Imperium Rosyjskiego + dzikim kapitalizmie jaki tutaj panował
od momentu upadku Imperium Rosyjskiego miała problemy (liczba ludności z 1939 podobna do liczby ludności sprzed I WŚ), tuż przed II WŚ się już podnosiła,
po wojnie bez wolnego rynku i po nagłym odpływie/eksterminacji większej części mieszkańców (niemcy + żydzi stanowili ok. 50-60% ludności, część się 'szybko' spolonizowała już na stałe
) podupadła, była w mniejszym stopniu rozwijana przez PRL niż inne obecnie wielkie miasta (największy % kamienic w mieszkaniówce miast PL), wystarczy powiedzieć, że do lat 90' pracowały maszyny jeszcze sprzed II WŚ
ps. niemcy ukradli masę maszyn w trakcie II WŚ, finansowe straty miasta wyniosły ok. 40.000.000.000 obecnych złotych (40 miliardów) - dla zobrazowania, to gdzieś 1/4 do 1/3 strat Warszawy, na którą złożyło się całe państwo