Tor-Bled-Nam napisał(a):
Nie wykluczam, że ten sędzia jest jednak idiotą i wiedząc, że jest na celowniku środowiska PiS za sprawę Kamińskiego sam się wkopał. Mnie tylko uderza fakt, że od razu ktoś zakłada z góry rozstrzygnięcie, bo pasuje do jego wizji.
zobaczymy, ciekawe gdzie postawić granicę dla prywatnych działań Sędziego? w rzekomej rozmowie nie poruszył wątków zawodowych, tylko zabiegał o kontakt prywatny, w rozwiniętych demokracjach jak np. USA, sędziowie mają 'prawo' do własnych poglądów politycznych.
Kiedy działanie Sędziego byłoby sprzeczne z godnością zawodu?
A. rozmawia ze znajomym na facebooku, krytycznie komentując władzę i sugerując, że warto by się spotkać i porozmawiać o tym, co można zrobić przeciwko idiotycznym rządzącym.
B. poznaje nową osobę, reszta j/w
C. poznaje znaną osobę, która jest przeciwko władzy, reszta j/w
D. j/w + wspomina o ewentualnych korzyściach dla niego
E. znana osoba zwraca się do sędziego i reszta j/w