~podatnik2015-11-06 17:48
Uniwersytet Harvard'a już od pewnego czasu schodzi na psy (rośnie MIT a w prawie lepszy Yale) więc taki może zawracać umysły (pewno żoneczka załatwiła?) ale z drugiej strony tak działają Uniwersytety amerykańskie - trzeba pokazać bo nie uwierzą stad popularność Bolka a wcześniej Pastusiaka, który takie bzdury wypisywał na temat USA ,że musieli ich zaprosić celem udowodnienia, że ktoś taki naprawdę istnieje !

~Brawo Radek ,masz nowy fach . Brawo ty .2015-11-06 15:39
Zapomnieliście dodać , że będzie tam wykładał płytki w kiblach i na korytarzach .

~czego on będzie pouczał ?2015-11-06 16:21
Przecież on ma tylko POdstawówkę i dyplom za 10 $ .

~ja ja2015-11-06 15:32
Będzie POuczał jak dorżnąć watahy, jak jeść bezy... tfu... ośmiorniczki POpijając drogim alkoholem na koszt podatników,I będzie rżnąć Harvard... na kilometrówkach.

Wakacje wakacje i po wakacjach
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... alcie.read

Interesowała go postać Hannibala Lectera.

Szopka dla ludu, którą można było obejrzeć w telewizji pod tytułem „Okrągły stół” stworzyła możliwość przejścia władz i agentów PRL-u, z upadającego systemu socjalistycznego z gospodarką centralnie sterowaną, do systemu socjalistycznego z elementami wolnego przepływu kapitału i koncesjonowanym sektorem prywatnym. Establishment, który czerpał pełnymi garściami z możliwości sprawowania władzy z ramienia ZSRR nad polskim narodem, nie chciał utracić przywilejów, bogactwa i władzy.

[...] Kasta rządząca wraz ze swoją agenturą, by utrzymać władzę nad krajem przez kolejne dekady, musi uciekać się do różnych zakulisowych zagrywek. Sytuacja gospodarcza w państwie rządzącym przez oligarchów często ulega pogorszeniu, a wtedy nastroje społeczne radykalizują się. By nie zostać zmiecionym przez falę niezadowolenia, trzeba na niej surfować, czyli głosić populistyczne hasła, stosując różne sztuczki socjotechniczne. Przy okazji zmieniając agentów wystawianych przed kamery telewizyjne, a samemu pozostać w cieniu.

Problemów ekonomicznych i gospodarczych nie da się uniknąć, a winę za nie należy zrzucić na konkretne osoby bądź partie polityczne, sprawujące rządy w czasie wystąpienia konkretnych objawów złego dla narodu systemu. Stosuje się zatem alternatywy polityczne zgodne z nastrojem niezadowolonych i rozczarowanych wyborców. Najlepszym na to przykładem jest ostatnie 26 lat funkcjonowania III Rzeczpospolitej, w którym to czasie socjalizm z oligarchami trzymającymi pieczę nad kluczowymi segmentami gospodarczymi, nie uległ praktycznie żadnym zmianom.

[...] PIS – jako główna partia opozycyjna, która obecnie sprawuje władzę w państwie, mając większość w sejmie i senacie oraz własnego prezydenta – zdecydowanie spełnia wszystkie kryteria alternatywy politycznej wykorzystywanej na potrzeby chwili. Niezadowolenie obywateli wynikające z trudnej sytuacji finansowej, spowodowało wzrost zainteresowania prawą stroną sceny politycznej. Jakkolwiek, PIS ze swym socjalistycznym programem ciężko jest zakwalifikować do tej grupy, to media przedstawiając ją jako partię prawicową, wbiły ludziom ten pogląd do głowy. Na nic jawna rozbieżność pomiędzy poglądami politycznymi, a wiarą katolicką i wynikającym z niej prawem naturalnym.

Ciekawe, jaki z krajów, które przeszły "dekomunizację" lepiej się rozwinął od nas gospodarczo i społecznie, czekam

Sikorski będzie wykładał na Harvardzie

Ciekawe, jaki z krajów, które przeszły "dekomunizację" lepiej się rozwinął od nas gospodarczo i społecznie, czekam

Może to Czechy, które są wstrząsane aferami korupcyjnymi i wolniej się rozwijają od nas?

Może to Rumunia, państwo w którym jest więcej emerytów niż pracujących?

Może to Węgry, które są rządzone przez przygłupa, ze względu na korupcję poprzednich rządów?

Czechy lepiej rozwinęły się od Polski.

Słaby trolling, chyba że serio uważasz że przeszliśmy dekomunizacje, nie chodzi mi o oczywiście o upadek obozu komunistycznego.

Co do "lepszego sortu", trzeba być głupkiem by tak przeinaczać słowa imperatora.