Tor-Bled-Nam napisał(a):
embe napisał(a):
Spora grupa młodych wilków bierze za sukces i wielkie osiągniecie że mogą iść w niedziele kupić kiełbasę w hipermarkecie i poszczekać do kasjerki że jest za wolna, a jak się jej nie podoba to mogła się uczyć.
Są też goście co chcą zabłysnąć i robią zdjęcia kompa w mieszkaniu rodziców żeby udowodnić że to miara sukcesu podobnie jak dofinansowany wyjazd na hotdoga do usa.
tczewiak twój wyjazd będzie rozpamiętywany prze kilka lat chyba, tak ich dupa boli, że najdalej jeżdzą na pangę do Milena.
To nie o mnie. Ani nie mieszkam w mieszkaniu rodziców, ani nie miałem dofinansowanego wyjazdu do usa.
embe zjeb sobie stworzył jakąś wirtualną rzeczywistość w głowie gdzie widzi nieistniejących ludzi.
Ostatnio oglądam serial braindead. Skojarzenia same się nasuwają
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania