Nie da się wybronić, ale nie da się ukryć że lobbowano zawsze za tym by nie przywrócić wolnej niedzieli, nasz rynek jest bardzo podobny do niemieckiego i tym powinniśmy się sugerować, a tam jest wolna niedziela, sobota i większość firm od 14:00 w piątek ma wolne, u nas problem z niedzielami jest wiązany z kościołem
Przypomnę to co rozpisałem się jakiś czas temu na przykładzie Niemiec, gdzie niedziela to był zazwyczaj wyjazd na fishmarkt na zakupy świerzych owoców morza, cytrusów, mięsa itp, potem po drodze flohmarkt, potem obiad na jakimś festynie i na koniec jeden z setek festynów czy eventów, koncertów aż do nocy gdzie kasa z handlu zapieprzała do kieszeni ludzi prowadzących tysiące firm.
U nas rozrywka niedzielna to zakupy w centrum handlowym i obiad w ikea.
Wolna niedziela powinna być naszym standardem życia i postrzegana jako normalność, czas dla rodziny, dzieci, dla siebie, nic nie stoi na przeszkodzie by dac zarobić w tym czasie innym co jest normalne w krajach gdzie niedziela jest wolna i nigdy nie było tradycji spędzania jej w centrum handlowym na zakupach.