meterrr napisał(a):
z tym rozpadaniem EU to bym sie tak nie spieszyl, tak samo jak wszyscy wieszczyli koniec USA w 2007
i o ile i USA i EU maja gorsze czasy to imperia nie upadaja z dnia na dzien
Jasne, to taki komentarz był z przymrużeniem oka
Cytuj:
Akurat zapowiedziala twardy exit, ale jednoczesnie stwierdzila ze bedzie to glosowane w parlamencie = duze prawdopodobienstwo odrzucenia wniosku. Dlatego wlasnie funt po tym skoczyl w gore, a nie polecial na ryj.
Ano zapowiedziała, w końcu z jakichś pozycji trzeba negocjować.
Swoją drogą to kuriozum trochę ten wyrok sądu najwyższego. De facto zabiera się głos ludziom głosującym w referendum na rzecz ludzi głosujących w wyborach parlamentarnych.
Ludzie, którzy głosowali na UKIP na przykład, a nie mają proporcjonalnej reprezentacji w parlamencie, są przez tą decyzje nieźle wyjebani w rectum.
Ciekawe czasy.