Moim zdaniem spędzając X czasu poza granicami kraju i odprowadzając podatki w obcym kraju nie powinno się mieć prawa głosu.

Sam pisałęś prawo > sprawiedliwość, już nie mówiąc o prawo > zdanie oycieca też emigranta.
Ale rozumiem, że jak komuś konczą się rzeczowe argumenty to ucieka się do takich personalnych wycieczek. A bo emigrant, a bo czarny, a bo coś-tam.

Glosowac ma prawo kazdy obywatel, niezaleznie od tego gdzie jest i na jak dlugo.

Podatki nie maja nic do rzeczy, choc to nie byloby glupie - prawo glosu tylko dla tych ktorzy placa podatki, w koncu decyduja posrednio jak te podatki beda potem wydawane.

No to może dojdźmy do punktu że jak płacę podatki to mam prawo wybierać i odwoływać posłów ?
Wtedy byłaby szansa że nawet Niah zacznie coś robić żeby mieć taką możliwość.

Ale ja nie jestem emigrantem. Może kiedyś będę ale na pewno nie będę głosował bo niby z jakiej racji?

A czy ja głosowałem?
Ja tylko wyraziłem troskę nad stanem umysłu ludzi którzy po 8 latach rządów PO wciaż za tymi rządami tęsknią. Zwykły ludzki odruch

A ja glosowalem bedac w UK. Na Kukiza. Potem wrocilem, nie rozumiem czemu mialbym nie moc glosowac.

z dwóch powodów - luźno zacytuję lordypa:
1. jak wyjechałeś znaczy nie jesteś patriotą a wręcz przeciwnie życzysz temu krajowi jak najgorzej - w innym przypadku byś przecież został.
2. nie jesteś świadomy co tak naprawdę dzieje się w kraju - olać media i internety, ale najlepsze informacje to te z pierwszej ręki - fryzjer, kasjerka, sąsiadka przy wyrzucaniu śmieci i szary widok tych smutnych ludzi których obserwujesz przez okno.

Nie chodzisz na miesięcznice lub na kodziarnie to nie jesteś wart dla ojczyzny nic

Wyjechałeś do pracy z zamiarem powrotu. Poza tym ile byłeś? Kilka miesięcy?

A jak płacę podatki w Polsce nie mieszkając w Polsce, to będę mógł głosować w ojcowym systemie?
No i w sumie ja też wyjechałem na 2 lata z zamiarem powrotu.

Mark lordyp to poszedł dalej. On by chciał zabronić na forum pisania o Polsce

Dobrze wiesz, że było to skierowane do ludzi co mieszkają latami i nie mają zamiaru wracać. Tzw polonia kurwa ich mać.

Wiem wiem, ja się właśnie zmieniam w tą polonie powoli (tzn jak chodzi o nie wracanie). Ten kutas Morawiecki do spółki z Szałamachą zabili we mnie całą nadzieję.
Tak czy siak to jak nie mój głos, to kto tam wam zagłosuje na jakieś wolnościowe rozwiązania? Przecież, że nie Niah

Ja bym bardzo chętnie zagłosował na polskiego Ataturka.

luźno to ty masz w majtkach
Ludzie wyjeżdżają z różnych powodów, ale generalnie powód jest ten sam- ktoś stwierdza, że za granicą będzie mu lepiej- pytanie czy dlatego, że po prostu nie umiał odnaleźć się w Polsce ( z jakiegoś powodu) czy po prostu jedzie tam gdzie ma lepiej.
Ja nie mówię, żeby zabrać od razu prawa wyborcze- dałbym np limit- jesteś poza krajem np 10 lat to nie masz praw wyborczych- dlatego, że włąsnie np nie płacisz tu podatków- to czemu pyskujesz, że budują chodnik skoro nic do tego nie dołożyłeś? i dlatego, że wiedzę o Polsce czerpie się z niezależnych mediów itp i potem pisze się takie bzdury jak marek - sorki , ale czasami to co pisze jest tak oderwane od rzeczywistości, że głowa mała- no ale twierdzi, że wie wszystko bo przeczytał w niezależnej . Ja np bardzo lubię jak Polonia amerykańska siedząca tam od 100 lat, niektórzy nawet już po polsku nie mówią , ale dalej głosują w polskich wyborach ( najczęściej na PIS ) - serio nie jest to dla was kuriozum?
I na koniec taka ciekawostka- najwięcej jak to w Polsce chujowo piszą ci co wyjechali, możecie się oburzać, ale na tym forum dokładnie to widać ( oczywiście z wyjątkami potwierdzającymi regułę).

Pewnie jakby głosowali najczęściej an PO to byś napisał że jesteś za tym i kuriozum to dyskutowanie nad odbieraniem prawa wyborczego tylko dlatego że nie mieszka się w ojczyźnie ?

Nie udawaj głupszego niż jesteś
Głosowanie ludzi, którzy siedzą dłuuugie lata poza krajem i nie mają zamiaru wrócić to po prostu głupota niezależnie od tego na kogo głosują.
Jaki problem zabrać prawa wyborcze a potem gdy ktoś udowodni, że jednak po 15 latach wrócił do kraju dać mu od nowa- pewnie jeden świstek jak w przypadku pobytu poza miejscem zamieszkania.
Dlaczego w wyborach samorządowych głosujemy na radnych itp W MIEJSCU ZAMIESZKANIA? Ja np chciałbym zagłosować na radnego z Wrocławia bo go znam

lordyp - płacę podatki. UK jest wciąż w EU, płacąc podatki w UK (zresztą w Polsce płacę podatek belki) sponsoruję te nieszczęsne chodniczki. Którymi debile twojej maści obsrali każdą zapiździurę w mojej ojczyźnie przy okazji zadłużając ją na biliony. Brawo.
Już pisałem ale osobiście odebrałbym prawa wyborcze każdemu kibicującemu poprzedniej ekipie. Bo to idioci.

Płacisz podatki w UK czy PL ?
marek sponsor wszystkich chodników w całej EU

kurwa zapomniałem, że tobie trzeba na grafach.
W Polsce płacę podatek od inwestycji - tzw. Belki.
W UK płacę resztę podatków - UK ma bilans ujemny, Polska dodatni - więc część także moich podatków poszła też i na te polskie chodniczki. Jak czegoś nie rozumiesz to pisz. Postaram się odpalić painta i rozrysować.