Oyci3C napisał(a):
Jaki jest tego sens i zamysł w ogóle? Szczególnie punkt 2 i to o ratownictwie... Poważnie pytam :O
Nie wiem. Wydaje mi się, że mieszanie przy etatach/dorabianiu to typowy debilizm. Gdyby nie ogromne nadgodziny, to personelu medycznego jest zwyczajnie zbyt mało, żeby obsadzić wszystkie stanowiska
No i kwestie zarobkowe, które dzięki temu są znośne mimo, że ludzie pracują po 240-300 godzin miesięcznie (wtf, ale tak jest).
Prywatne firmy chcą dojechać.
Wspierają lekarzy rodzinnych vs. reszta. (o ile dobrze pamiętam, to PO zaczęło ten trend)
Szpitale będą walczyć o względy urzędników mianowanych przez PiS.
Może idea nie jest głupia, ale wykonanie to typowe partactwo naznaczone chęcią zysku i 'ideologią'
"Prezes PiS podkreślił także, że jest w stanie zaakceptować zmniejszenie tempa wzrostu gospodarki, jeżeli będzie to ceną za wdrożenie jego wizji Polski" rozciągają na resztę i tyle