ShadeKnight napisał(a):
To jakaś licytacja, kto więcej ukradnie? Kiedy wreszcie będzie normalność?
Nigdy. Lub inaczej to, ze politycy dają zarobić swoim lub w inny sposób wykorzystują swoje stanowiska dla hajsu to jest własnie norma.
Wiesz kanclerz Niemiec po podpisaniu wielkiich kontraktów z Gazpromem znalazł się w radzie nadzorczej Gazpromu, wysocy urzędnicy w USA za Busha byli związani (towarzysko, właścicielsko, pracą, itp) z firmami zbrojeniowymi i świadczącymi usługi prywatnych armii w których zamiawiali sprzęt lub oddziały najemników do Iraku, itp
Ta mityczna kraina w której politycy pracują za swoją oficjalne pensję będąc bezstronnymi wybierając tylko to co obiektywnie najlepsze, nie dają zarobić lub w inny sposób uzyskac korzyści swojej rodzinie, przyjaciołom bądz znajomym z biznesu aby nie być posądzonym o nepotym lub konflikt interesów to chyba nigdzie nie ma.
tzn. PiSu wcale nie bronie, robią tak chujowo jak inni, tylko hmm gdzie ta normalność jest? W którym miejscu na ziemi?