Tematu rolnictwa bym nie ruszał bo to niestety musi być traktowane inaczej, obecnie jest bez wolnego rynku i swobodnej konkurencji na terenie EU, samo zastanowienie się nad cenami, kosztami i konkurowaniem na wolnym rynku przyprawia o ból głowy.
Gorsze problemy to brak wolnego rynku na terenie EU w większości branż w handlu, regulacje i ograniczenia, a do tego wyłączności i rożnego rodzaju wymuszone lokalizacje powodują że działasz na rynku w wąskich ramach regulacji i dyrektyw.
Przykładowo, w Chorwacji w hurtowni są w cenie niższej o 30% baterie firmy x industrial, załatwiasz transport i przywozisz do Berlina do swojego kiosku i sprzedajesz w detalu, wydaje się normalne, a jednak łamiesz prawo i przepisy bo produkt zrobiony na rynek Chorwacji, produkt do zastosowania przemysłowego, brak opisu w języku niemieckim
Inny przykład to słynne polskie pomidory w 2016 roku, które w klasie I na skupie były w cenie 40 groszy i nie opłacało się ich zbierać i transportować, a w tym samym czasie jest mała zmowa sieciówek zagranicznych, które biorą 4x droższe pomidory w hiszpanii i francji, które u nas w sezonie były sprzedawane po 4-5zł.