Też chętnie usłyszę wypowiedź kogoś kto zna informacje z pierwszej lub drugiej reki. Z ustawy z ministerstwa gołą podstawę to rzeczywiście niecałe 3k na rękę netto wychodzi, ale to jest goła podstawa za standardowy etat bez żadnych dodatków, premii, dyżurów, itp
Taka wypowiedź mi się napatoczyła:
Cytuj:
– Płacę rezydentom nawet 100 zł za godzinę dyżuru czyli za 24 godziny pracy w weekend mogą zarobić nawet 2,4 tys. zł, mimo to nie mam na nie chętnych – powiedział dyrektor Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie dr Jarosław Rosłon. Jak tłumaczył, w kierowanym przez niego szpitalu „rezydenci pracują do 48 godzin tygodniowo”.
– Ale staram się, by zgodzili się na większą liczbę dyżurów – powiedział. Pytany o to, gdzie należy szukać przyczyny problemu młodych lekarzy ze służbą zdrowia, ocenił, że problem zaczął się od negocjacji pielęgniarek z ministrem zdrowia w rządzie Ewy Kopacz, Marianem Zembalą.
– Wtedy podpisano kaskadowy wzrost wynagrodzeń, który doprowadził do bardzo dużej destabilizacji w systemie wynagrodzeń wszystkich grup pracowniczych – uważa Rosłon.
Pamiętajmy też, że rezydent to poczatkujący lekarz.
Ogólnie. Niezłe są te wypowiedzi o tym, że poczatkujący lekarz niezależnie od tego w jakim szpitalu pracuje, jakiej jest specjalności, itp powinien mieć 9 tyś gołej podstawy na rękę. Ja myślę, że 18 tyś od razu, po co się rozdrabniać.