CouRage napisał(a):
Taunis, jesteś głupi i nie chce mi się z tobą rozmawiać, chodzisz za mną z misją poniżenia mojej osoby, ale ja mam cię w dupie, tak jak reszta tego forum ma w dupie ciebie i mnie i wszystkich innych, a to community istnieje, bo wszyscy drapią się po jelicie grubym od wewnętrznej strony, ot takie niefizyczne, symbiotyczne splecenie przyciągające ludzi uważających się nawzajem za ironiczne repliki siebie samych, a siebie samych za stworzenia intelektualnie doskonałe, przemieszczające się jak boskie istoty ponad najwyższymi szczytami inteligencji.
Ja usunąłem swoje opowiadania z obu forów, bo uznałem, że takie perełki nie będą leżeć w tym szambie.
kozas15, jak mam być z tobą szczery to czytało mi się ciężko twój tekst, głównie z powodu rażącej swoją nieudolnością techniki, dziwnej stylizacji i niedoskonałości językowych (rozumiem, że specjalnie w ten sposób konstruowałeś zdania i wiem, co chiałeś osiągnąć, ale nie wyszło ci, przykro mi). Przekleństwa są komiczne (jednego tylko kurwa nie mogę zrozumieć; koniec smyrania się po fiutach; kurwa, nie było mowy o żadnym gównianym alarmie! Wiedziałem, że nie można ufać żadnemu z tych świrów. Dobra, Godwin, zobaczmy w co ześ się wpierdolił; i tym podobne, chociaż ja ogólnie nie lubię rzucania mięsem w literaturze, raz na jakiś czas mogą pojawić się, bo budują jakieś emocje, ale jak tekst przypomina wypowiedź pana Łysego z kamienicy numer 3 to czuję niesmak). Wyraźnie widać też u ciebie duży wpływ gier komputerowych, co dla mnie też jest cechą negatywną.
Daję ci 2/10, jeden punkt za długość i włożoną pracę (chociaż mogłeś poprawić bardziej), drugi na zachętę, bo nie dostaniesz dużo lepszych opinii niż moja. Chciałem dać ci jeden punkt za fabułę, ale uznałem, że jest zbyt sztampowa i mało oryginalna.
Nie będę oceniał cię dokładniej, bo zrobi to ktoś na forum fantastyka.pl (po to tam umieściłeś swoje dzieło), a mi się nie chce wyszukiwać wszystkich błędów, jestem perfekcjonistą i mogłoby to zająć za dużo czasu, biorąc pod uwagę długość opowiadania.
Powiedz mi tylko, co to znaczy ?
Do kompletu skórzany pasek i dwie giwery. Dwa rewolwery, z wygrawerowanymi 'imionami' Fobos i Deimos. Dostałem je kiedyś od pewnego podróżnika, któremu pomogłem odpędzić się od dzikich zwierząt. Niestety przygodę tę przypłacił życiem.
To uratowałeś go czy nie, a jak umarł to w jaki sposób dał ci broń ?
-Wiec po chuj żeście mnie wplotli w to gówno.
Po chuj to ma krasnolud brodę, nie mogłem się powstrzymać.
Eeeee.
JAk masz go w dupie, to po cholere wysrales takiego posta?