CouRage napisał(a):
Ja usunąłem swoje opowiadania z obu forów, bo uznałem, że takie perełki nie będą leżeć w tym szambie.
kozas15, jak mam być z tobą szczery to czytało mi się ciężko twój tekst, głównie z powodu rażącej swoją nieudolnością techniki, dziwnej stylizacji i niedoskonałości językowych (rozumiem, że specjalnie w ten sposób konstruowałeś zdania i wiem, co chiałeś osiągnąć, ale nie wyszło ci, przykro mi). Przekleństwa są komiczne (jednego tylko kurwa nie mogę zrozumieć; koniec smyrania się po fiutach; kurwa, nie było mowy o żadnym gównianym alarmie! Wiedziałem, że nie można ufać żadnemu z tych świrów. Dobra, Godwin, zobaczmy w co ześ się wpierdolił; i tym podobne, chociaż ja ogólnie nie lubię rzucania mięsem w literaturze, raz na jakiś czas mogą pojawić się, bo budują jakieś emocje, ale jak tekst przypomina wypowiedź pana Łysego z kamienicy numer 3 to czuję niesmak). Wyraźnie widać też u ciebie duży wpływ gier komputerowych, co dla mnie też jest cechą negatywną.
Daję ci 2/10, jeden punkt za długość i włożoną pracę (chociaż mogłeś poprawić bardziej), drugi na zachętę, bo nie dostaniesz dużo lepszych opinii niż moja. Chciałem dać ci jeden punkt za fabułę, ale uznałem, że jest zbyt sztampowa i mało oryginalna.
Nie będę oceniał cię dokładniej, bo zrobi to ktoś na forum fantastyka.pl (po to tam umieściłeś swoje dzieło), a mi się nie chce wyszukiwać wszystkich błędów, jestem perfekcjonistą i mogłoby to zająć za dużo czasu, biorąc pod uwagę długość opowiadania.
.
W sumie dzięki bo umieszczajac ta prace oczekiwalem jakiejs krytki i to konstruktywnej krytyki. Twoje argumenty sa sensowne.
Ocenzurowalem troche opowiadanie i ocenzuruje jeszcze bardziej, bo rzeczywiscie jak czytam to jeszcze raz to niektorych moze to razic.
"Dziwna stylizacja" heh nie wiem czy do konca to wada, ale wiadomo, ze mam niedoskonala technike skoro to moje pierwsze dlusze opowiadanie. Nie jestem tak genialny by za pierwszym razem napiasc Iliade