Borco napisał(a):
Przede wszystkim porownywanie obecnej sytuacji autonomicznych terytoriow Osetii pld i Abchazji do Kosowa jest mylne. Raz, ze Kosowo oglosilo niepodleglosc i stalo sie niejako nowym panstwem, dwa nie przylaczylo do Albanii, na co moglaby wskazywac etnicznosc.
Najpierw bylo bombardowanie Serbii, a potem ogloszenie niepodleglosci. Przed atakiem USA na Serbie, Kosowo bylo integralna czescia Serbii.
Poza tym Serbowie nie zajmowali Kosowa sila, tak jak to zrobili Gruzini w 1991 roku.
To czy dany narod chce byc czescia jakiegos panstwa, czy tworzyc wlasne to jego suwerenny wybor. Kosowo chcialo, Osetia nie.
Tekst o podstawionych przywodcach to naduzycie, Osetyncy nigdy nie kryli sympatii do Rosji i niecheci do Gruzji. Nie ma tam zadnych podzialow w tej sprawie.
Oczywiscie takich miejsc jak Kosowo czy osetia jest na swiecie wiele i nie wszyscy maja szanse na samostanowienie, bo nie maja silnych przyjaciol.
Jednak to USA z poparciem czesci panstw europejskich doprowadzila do precedensu Kosowa.