Chyba juz zaczyna to byc zwykla kradziez
nie jest to odosobniony przypadek, ktos sie w koncu nabierze.
Najwyrazniej jestem kiepskim graczem w wowa bo tego nie dostalem:-)
co jak co, ale chyba nie mozna tego potraktowac z jajem i dystansem, chociazby dlatego, ze jak nikt tu sie niby na to nie zlapie, to zawsze sie znajdzie ten jeden, co jednak nie pomysli.
Nie znaczy to moim zdaniem o czyjejs glupocie, a raczej o zwyklej ufnosci.
Rozumiem koncepcje, ze jak ktos glupi, to jego sprawa, ale przeciez od tego sa ci bardziej doswiadczeni, zeby wlasnie swoja wiedza chronic naiwnych, prawda? Panuje zazwyczaj bledne przekonanie, ze jak ktos zostanie okradziony przez wlasna niewiedze, to jest to bardziej zabawne, niz powazne.
imho to jest zwykle wyludzanie, jak sie conajmniej trzy osoby zbiora i pojda na policje, to mimo oczywistych trudnosci i straty czasu z tym zwiazanych, jest jednak szansa na jakis rezultat.
To jest dokladnie takie samo scierwo jak wszyscy spamerzy, nagabywacze, oszusci, zerujacy na bledzie ludzkim i statystyce, ktora teoretycznie wykazuje, ze losowa osoba na tysiac popelni blad.
Jesli macie juz chocby jego email to naprawde mozna cos z tym zrobic.