Dana napisał(a):
Ile razy w Tokyo byłeś ? Chciałem się tam wybrać...Tokio > Jokohama > Osaka > Kobe.
nie bylem niestety ale mam znajomych co przepedzila tam sporo czasu (rok+) , naprawde ladnych japonek czyli takich ktore przyciaglyby oko przyzwyczajonego do urody mieszkanca wschodniej europy
nie ma duzo , calosciowo jako populacja to wiesz , tam jest 125 mln ludzi , sila rzeczy kobiet jest masa . I rzeczywiscie jak pokazywali mi fotki z ulicy / uczelni / nocnych barow to wiekszosc japonek wygladala tak sobie , chociaz przyznam ze trafialy sie tez bardzo ladne a jesli wierzyc tym co kumple mowili to japonki niesmiale sa tylko na poczatku , lubia sobie chlapnac i lubia szlifowac swoj angielski , czy co tam co go przypomina
tak szczerze to slowianki i latynoski chocby z Wenezueli lepiej wypadaja w ujeciu procentowym moim zdaniem
jak chcesz przezyc przygode zycia to mozesz sie wybrac do Wladywostoku koleja transyberyjska , 9 dni picia spirolu z rosjanami , tak to mniej wiecej wyglada
, z Wladywostoku juz dosc latwo sie dostac barka do Japonii i generalnie taniej wychodzi niz przelot
koniecznie zachacz o Kioto