Neonin napisał(a):
A tak naprawdę to co za różnica?
Taka jak to czy mistrzem polski bedzie Wisla czy Lech. Ludzie lubia komus kibicowac obojetnie czy to wybory czy taniec z kurwami.
Powiem szczerze, ze jedyna realna zmiana ktora odczulem to obnizenie podatkow przez PIS, mimo ze to ludzie z PO od wielu lat o tym mowili (tak jak o okregach jednomandatowych itd).
Na szczescie polityka nie ma az takiego wplywu na nasze zycie, zyjemy w wolnym kraju z calkiem sensowna konstytucja i kilkoma senownymi ustawami, ktore nie pozwalaja tej czy innej partii zrobic z polski swojego prywatnego folwarku.
Nie jestem wierzacy, moje dzieci nie chodza na religie, ale ani za rzadow SLD, AWS, PIS czy PO nie mialy z tego powodu lepiej czy gorzej w szkole (religia zawsze byla w srodku lekcji i siedzialy w tym czasie w bibliotece).
Nie odczuwam zadnego wplywu mocherowego swiata na moje zycie. Moga sobie istniec obok tak jak swiadkowie jechowy, geje, fani polskich seriali czy inne niegrozne srodowiska.