a nie ma?

Mniej wiecej tylko co numetal. Tu i tu graja na gitarach, jest bas, perka...

hehe dobre ale grunge a nie grundge



nie ma. metal i grunge nie maja ze soba nic wspolnego... co najwyzej to, ze obydwa wywodza sie z rocka :>

czyli sporo
ale ty się znasz najlepiej, nawet jeżeli piszesz błędem

edit: huragan sie wpierdolił i psuje nam kłótnie :/
nie mam zdrowia na tego cymbała

Nie wazne czy z bledem czy nie, wazne ze kolo metalu to nie stalo.Pamietam jak w podstawowce wszystkie slabe laski mialy koszulki z Cobainem jak sobie palnal w leb.

przepraszam, ale czasami ktos inteligentny musi wam nubom muzycznym cos wyjasnic byscie nie bladzili :>



i tak sie narodzil styl EMO

ja nie mówię, że grunge to coś zaraz obok heavy metalu czy coś,
ale korzeni wspólnych trochę mają

emo to chyba nie jest związane z muzyką, ale nie wiem ze starości nie jestem na bieżąco

niestety emosy dorobiły się własnej muzy

idac tym tokiem rozumowania to caly metal wywodzi sie od murzynow grajacych bluesa :>



Oj Buff, starzejesz sie Muzyke EMO imho zaczela ta kapela :>

http://www.youtube.com/watch?v=waXx9k7_2_0

czy tworczosc Majki Jezowskiej zalicza sie do heavy metal?

ło kurwa, zapomniałem o tych artystach
masz racjem

emo dzieciaki wyhodowane zostały głównie na gotic i rożnych odmianach melodic metal

Naprawdę sądzisz, że emosy słuchające tokio hotel słuchają także tego?

Ignorancja niektórych użytkowników tego forum jest zdumiewająca, w sumie nie wiem po co próbuje składać lepsze wypowiedzi, skoro to wszystko odbija się od ich pustej głowy




fail, fail, fail
muzyka, która wy określacie jako 'emo' jest dużo starsza od dzisiejszego zjawiska zwanego 'emo'.
jest to pewny odłam od muzyki hc/punk, kiedy to teksty piosenek poszły bardziej w kierunku indywidualnych problemów człowieka a nie problemów politycznych, skrót emo wziął się od emotional hardcore, zespoły, które zapoczątkowały ten nurt to m.in. (w latach 80'):
http://www.youtube.com/watch?v=Ge8ucvLYLRc
a następnie, kiedy trafiło do mainstreamu, przeszło bardziej na zespoły typu:
http://www.youtube.com/watch?v=7ltV-3IuDa8&
a stereotyp 'emo' to po prostu zwykłe spłaszczenie sceny przez kulturę masową, ale widzę, że już się znaleźli eksperci, którzy zarzucają tokio hotelem czy jakimiś teoriami gotyku, pozdro

to jest styl Screamo, taka pochodna od Emo :>

Co do pochodzenia emo od gothicu, to Toskowi sie chyba pomylilo z japonska odmiana gothic lolita :> ale nie powiedzialbym ze to jest emo.

haha niezłe pawiany. Macie tu fajny kawałek

http://www.youtube.com/watch?v=ZHv3qO_Y8kk

To kurwa jakies emo jest.
As i lay dying podobnie - z tym ze chrzescijanskie emo rotfl.

HC to Agnostic Front/1125/In Spite Off
http://www.youtube.com/watch?v=7Mn1WN5yeag&feature=fvst


Nigdy nie zrozumiem jak zaplakane dzieci, spiewajace o nieszczesliwej milosci przejely styl muzyczny skinheadow/bootboyow z NY... Ale niestety wszystkie weak subkultury mialy pociag do hardcore - podobnie bylo z Crustami, ktorzy do meskich podkladow smucili o wegetarianizmie.

O wlasnie: Haaven Shall Burn - muza calkiem fajna, wokal IMO do dupy. Gitary swoje, wokalista swoje, nie mowiac o tym, ze po minucie sluchania tego kolesia czuje sie totalnie zmeczony. Bardziej zjebane jest juz tylko skrzeczenie w black'u
To samo As I Lay Dying - gitarki spoko, koles piluje, a potem wchodza jeszcze emo-czyste wokale. Czy oni kurwa nie moga zrozumiec, ze czysty wokal to niekoniecznie od razu musi znaczyc "bez jaj"?
Wokalista z Disturbed powinien zalozyc jakas kapele, ktora by grala duzo ciezej. Ten to ma glos zajebisty.

Jeżeli muzyka dla Ciebie nie ulega zmianom, a gatunki wyznaczasz przez zespoły dla nich charakterystyczne to pozdro.
Jakbyś uważanie przeczytał, to napisałem o muzyce 'bardziej przystępnej dla szczerszego grona odbiorców', a do takiej, pomimo wyrobionej pozycji danych zespołów, zaliczyć ich nie można.
Zero otwartości dla zmian i poczucia ducha czasu (rofl ale to brzmi).

Bo HC do EMO tekstow pasuje tak samo jak Ashton na dyskotece do jakiegokolwiek zywego czlowieka.