Tor-Bled-Nam napisał(a):
No to jest nas dwoch. Kiedys czlowiek prosty widzac slonce na niebie wymyslil boga ktory lodka przewozil je po niebie. Dzis widzac nagle cofniecie sie smierelnej choroby bez znanych powodow reaguje podobnie. Mozna nawet powiedziec, ze jest glupszy niz starozytny Egipcjanin, bo dzis ma znacznie wieksza wiedze do ddyspozycji.
Hmm aby ustalic jak elektorwnie maja dzialac (ktora ile ma dostarczac pradu, w jakich godzinach itp) uzywa sie miedzy innymi algorytmow genetycznych i komputerow, ktore wykonuja sporo liczbe operacji przez kilka dni - w wyniku otrzymujemy wynik, ktory spelnia jakas funkcje celu, ale i tak nie wiemy czy znalezione rozwiazanie jest idealne.
Faktycznie jestesmy glupi wierzac w ewolucje (z matematycznego pkt widzeniw wg mnie nie ma najmniejszej szansy aby w tak krotkim czasie powstalo samoistnie zycie, i rozwinelo sie do tak "zaawansowanego poziomu" - to podchodzi pod cud).