po pijaku. jaja? rzucać się na policję i robić burdę to bilet w jedną stronę

Niszczenie mienia, zasmiecania i robienie zadymy to protest z jajami? Ja robiacych burdy bym napierdalal. Podobnie jak zjebanych alterglobalistow.

lol, tak samo min o "solidarności" i protestach robotników mówiły władze za komuny .

Przeciwko czemu protesuje gorniczy plebs? Zamykaniu nierentownych kopaln? Chca utrzymania zatrudnienia bez wzgledu na koszty finansowe ponoszone przez panstwo czyli tak na prawde spoleczenstwo. Przywileje emerytalne, specjalne odporawy przy zwolnieniach. Nie porownuj ich do "S" bo to obraza dla ludzi walczacych o wolnosc. No i sama forma protestu cie nie razi? Co z tego, ze alterglobalisci przykladowo maja sluszne w wiekszoscu postulaty, jesli niszcza mienie zwyklych ludzi, rozpierdalaja skley i samochody, a ich wrog siedzi wygodnie chroniony przez kordon policji i ma ich w dupie. Za wylewanie swej frustracji na mieniu obywateli pala w ryj.

Masz racje, niektóre z 21 postulatów "S"
-Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku - jak za urlop wypoczynkowy, z funduszu CRZZ.
- Podnieść zasadnicze uposażenie każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc, jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
-Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza
- Podnieść diety z 40 zł na 100 złotych i dodatek za rozłąkę
-Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 55 lat, a dla mężczyzn do lat 60 lub przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.

Czujesz różnicę? Czym to się różni od protestów przeciw zamykaniom kopalń i nierentownych zakładów, przywileje etc.
Czy razi mnie forma protestu? Nie, prawda jest taka, że żeby coś osiągnąć trzeba coś rozpierdolić inaczej żadna władza nie będzie brać cie na poważnie. Zresztą jakie były protesty w grecji, jak wyglądają czasem protesty/strajki w europie?

Proponuje poczuc roznice miedzy demokracja + gospodarka rynkowa, a komunistyczna dyktatura z gospodarka kontrolowana przez panstwo. Wtedy mozemy podyskutowac. Na razie nie widze takiej mozlwisoci.

dobre, w dyktaturze można narzekać na brak kasy i z tego powodu protestować + "robić rozruby"a w demoktacji nie .

qft

Jebani gornicy, pierdolone wszy i mendy lonowe. Banda palaca opony, rzucajaca butelkami BO IM SIE KURWA NALEZY. A pani z warzywniaka sie nie nalezy ? Te huje maja pracownicze wczasy, bony, barborki, wczesniejsze emerytury, 13 i huj wie co jeszcze. Kopalnie sa nierentowne, no ale co ich to obchodzii? Przeciez ONI MUSZ MIEC I HUJ.
Na demonstracje gornikow wyslalbym F16 i napalmem w to robactwo.

Każdy walczy o swoje interesy, a że wygrywa ten kto krzyczy najgłośniej to trzeba krzyczeć i palić opony. Stara Solidarność też walczyła o swoje interesy, jedyną różnicą były zgodne z wolą większości społeczeństwa.

Nie było by problemu, gdyby rząd nie angażował się w prowadzenie businessu.

Sek w tym, ze ludzie pracujacy nie moga sobie pojechac na 50 autokarow do warszawy, zajebac sie po drodze, spalic kilka opon i jebnac ceglowka ( ale to pewnie wiesz )
Normalni ludzie pracuja. A ta banda wiesniakow w liczbie kilku tysiecy mysli ze jest pempkiem swiata.

Normalny premier, w normalnym kraju pokazalby im srodkowy palec i poszedl dalej zajmowac sie swoimi sprawami. Tylko u nas kazda wladza kladzie sie im pod stopami liczac na te kilka procent poparcia wiecej.

Zamknac te kopalnie w pizdu. Niech placza nawet i miesiac, w koncu przestana i wezma sie do roboty. Swiete krowy sie znalazly.
RAGE !!

^ To teraz pytanie czemu u nas kopalnie sa nierentowne, a gdzies tam wrecz przeciwnie. Moze o to jest ta cala awantura.
bo mam wrazenie, ze u nas niedlugo wszystko bedzie niedochodowe.

za JKM:
„W Polsce nie może być kopalni złota – bo musiałaby być państwowa, a państwa nie stać na dopłacanie do każdego wydobywanego kilograma…”

Zarzadzanie panstowowe, ceny wegla na swiatowych rynkach, uklad geologiczny zloz ktory definiuje koszty. Poszukaj i odpowiedz sobie sam.

Hehe to juz wiem jak maja przeprowadzac nastepny strajk lekarze

Ojj bo przyprowadzę Ludwika Dorna

Rząd ma się angażować, tylko z głową. Przyjrzyj się państwom takim jak anglia, niemcy, francja. Firmy płacą tam wyższy cit niż w polsce, a mimo to opłaca się produkować wszystko od statków po elektronikę. Sektor bankowy, telekomy mają we własnych rękach (co nie oznacza panstowe). To, że mamy to co mamy jest tylko i wyłącznie wina rządów. Każda firma ma na celu zgarnąć jak najwięcej a płacić jak najmniej. Regulacja ich działania w taki sposób by było to też z korzyścią dla ludzi leży w rękach państwa i rządu. W cywilizowanych krajach, co widać po poziomie życia się to sprawdza.

No sorry ale tak to pisze ignorancki ,sfrustrowany , zawistny , tępy plebs ... porównywanie pracy górnika do pracy kobiety z warzywniaka to szczyt głupoty . Praca górnika cechuje się wysokim ryzykiem , niebezpieczeństwem (szczególnie w takim kraju jak Polska) . Zobacz sobie statystyki dotyczące śmiertelności górników , wypadków i katastrof górniczych i nie pierdol .
To oczywiste że zawód o wysokim ryzyku musi gwarantować pewne przywileje , wyższe płace / emerytury bo inaczej nikt o zdrowych zmysłach się go nie podejmie. Teraz tylko pytanie jak znaleźć złoty środek aby wilk był syty i owca cała .

W takim razie nazwe sprawe inaczej.

Nie wiem czy wiesz, ale te wszystkie bonusy,kase i roznego rodzaju ficzersy ktore dostaja nie pochodza z magicznego worka, z ktorego donaldinio wyciaga i lekka roczka rozdaje ciezko pracujacym, biednym i umeczonym gornikom. Placisz za to Ty, Twoj tata, mam, babcia i nawet pies ( w postaci podatku ).

I z calym szacunkiem dla ich pracy, skoro jest taka hujowa i niebezpieczna TO NIECH NIE PRACUJA. Zrobi sie deficyt pracowniczy na rynku gorniczym i place same beda musialy pojsc w gore. Tymczasem co roku do pracy z kilofem rusza mlody narybek w poszukiwaniu kokosow w tym jakze ciezkim rzemiosle.

To samo tyczy sie pielegniarek, ktore placza od kiedy pamietam, a i tak non stop ludzie ida bo chca pracowac w tym zawodzie.
O nauczycielach juz nie wspominam, bo ci tez maja przejebane i tam naprawde trzebac miec pasje do nauczania, bo pieniadze sa raczej z tego mizerne ( a i nie wszedzie, bo ktos z glowa na karku sobie poradzi - czytaj korki dla uczniow, lekcje prywatne ).

Dochodzimy do sedna o ktorym mowie. Banda ludzi wpada do warszawy, pokrzycza i w ten sposob trzymaja za ryj cale spoleczenstwo.

A ja mowie: HUJ IM W DUPE. Nie bede ich utrzymywal. Nie podoba sie praca ? To zaloz wlasna firme. Przeciez PRYWACIARZE to dopiero kurwa maja zycie. Leza a pieniadze same leca do kieszeni. Pozostalosci po komunizmie typu "mi sie nalezy" sa mocno zakorzenione.

Na początek trzeba sprawdzić dlaczego ci ludzie pod ziemia pracują, czy z własnej nieprzymuszonej woli, czy zostali do tego zmuszeni, jeśli tak to kto ich zmusił do wybrania zawodu tak niebezpiecznego dla życia.
Następnie każdy powinien podpisać ponownie umowę o prace że z własnej nieprzymuszonej woli chce pracować w takich warunkach.