Co Ty pierdolisz mapecie ? :] Jakoś nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek narzekał na zarobki, kulturę i cokolwiek.
Podoba mi się w Polsce i nie mam zamiaru się nigdzie ruszać.

A, że żal Ci dupę ściska, że zapierdalasz jak murzyn i nawet na zwolnienie nie możesz iść, bo Cię wyjebią w dupsko i wezmą inna ciamajdę z pośredniaka to mam wyjebane na to. :]

ps. chuj Ci w dupę - widzisz jaki jestem uprzejmy napisałem "Ci" z dużej litery

A czego się spodziewałeś cyber-pajacu? Że jak pochwalisz się swoim lewym L4 to wszyscy będą w ekstazie smyrać twoje jajka? Nie jesteś ani trochę zajebisty.

A teksty z chujem w dupę są na poziomie gimnazjum sprzed 10 lat impotencie.

Niesmialo chcialbym zauwazyc, ze kolega nigdzie nie wspomnial ze to zwolnienie L4 to jest lewe.

To tylko prawdziwemu polaczkowi zwolnienie kojarzy sie z jakims przekretem, na calym swiecie ludzie choruja i nie czuja sie z tego powodu winni.

ale na chorego tez nie wyglada

Znachor Mendol, przyjmuje w Lodzi, stan zdrowia ocenia na podstawie postow na internetowym forum. Tanio!

a kto powiedzial, ze tanio?
wrozka mrynar wieszczy na podstawie postow na internetowym forum

ROTFL mrynar frajerze. Jasne, że nie napisał tego dosłownie. Ale napisał to:

To po pierwsze. A po drugie nigdzie nie pisał, że jest chory, tylko że ma wolne.

Też ostatnio tak chciałem zrobić. Podreptałem na przystanek, poczekałem 15 minut po przewidywanym czasie przejazdu i grzecznie poszedłem przeprosić oplacza. ;]

To mnie najbardziej w tym wszystkim właśnie rozśmiesza. Tak pierdolą, w radio, w telewizji, w internecie - "przesiądź się do komunikacji miejskiej!", ale zamiast zwiększyć ilość autobusów w takich warunkach pogodowych, to ludzie stoją i marzną na przystankach. Wczoraj myślałem, że wysadzę tą przystankową budę, bo łącznie stałem i marzłem ponad godzinę, przy czym w normalnych warunkach 40 minut zajmowała mi cała podróż do pracy...

tez mam l-4 do konca roku:>

Jesteś na l-4?
Pochwal się na mmoprg.pl!

chuj ;d

A tematu z życzeniami jak nie było, tak nie ma.

Kto jeszcze na l-4 ? :]
Dopisywać się, żeby Sargeras jeszcze bardziej żyłka się uwydatniła. :]
Pewnie murzyn jutro do pracy idzie i go krew zalewa ehehe.

L-4 może być "chodzone" nawet, tak jak moje... ale piździ trochę na dworze, dopiero co byłem, niby -3 ale wiatr smaga po paszczy.

Co nie zmienia faktu, że jutro wyjebuje na łyżwy. :]

tylko zebys na tych lyzwach sie nie "powyjebywal", bo dopiero bedziesz mial L4. I to raczej juz nie chodzone.

a ja wierzylem w twoja uczciwosc, zebys na rente trafil po tych lyzwach!

co to jest l-4, myslalem ze jakas nowa gra ;<

nie ryzykuj , L-4 to druk scislego zarachowania , jak ktos cie z pracy zauwazy to bedzie niefajnie

plac mrynar - mowilem, ze chory nie jest.

alda jak znam to forum to zaraz ktos doniesie

Wiesz, że l-4 możesz dostać np. jak masz depresję jak Sargeas albo inne rzeczy, nie musisz być fizycznie chory. :]

ubek - nie wykluczone, że kilka gleb zaliczę, bo dawno nie jeździłem :]

mrynar Ty już na rencie powinieneś być, bo masz grubą babę :<