Asmax napisał(a):
W innych krajach jest inaczej, u nas do policji ida debile, glaby i ludzie ktorzy nie potrafia sobie w zyciu poradzic. W malych miastach najczesciej sa to gnebieni w szkole pajace, ktorzy poczuli wladze i musza sie odegrac.
Tak i nie. Niestety zależy od biurokratów wiele. U nas w wiosce kiedyś było sporo "bohaterów" co klepali skurwieli po służbie (będąc świadkami przestępstwa) lub obrywających po mordzie od skurwieli. Wówczas dostawali medale i nie mieli PROBLEMÓW. Czasy uległy zmianie i jest średnia chujnia. Wiem od rodziny, że w innych wioskach jest znacznie gorzej.
Skurwiel Tusk sprawę pogarsza. Gówniana pensja, gówniane przywileje, chujowa emerytura. To kto pójdzie pracować? Tylko skończony zjeb bez lepszych perspektyw. Rozwiązanie? Wysoka pensja, sprawny wydział wewnętrzny, bezwzględne konsekwencje w przypadku nadużyć oraz niedopełnienia służby.
Przede wszystkim nie może być to praca (jak w milicji), a służba społeczeństwu.
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania