Tak jak PoE teraz, ale bez derailów ;]
Wracamy do D3 i chyba najwiekszej kontrowersji, czyli high endowych itemów.
Powyciagali ludzie co mozna z mpq i imho wyglada to tak ze dostajemy ok 10-15 "tierow" sprzetu i z czego pierwsze pare sa basic i robia sie coraz bardziej wypasione, ale dalej gustowne do tier8-9 (wtedy dostajemy np naramienniki czaszki dla DH etc, ale bez pioropuszy i krysztalków). Od tego momentu tiery sie psuja i dostajemy odpustowe czapeczki przeladowane wszystkim niczym w WoW.
W sumie najbardziej dotyczy to broni, helmow i shoulderow. Najlepiej gloves/boots wygladaja, bo tam nie ma co zepsuc. Itemki roznia sie od siebie ale pozostaja nadal butami.
Nie wiem skad u deisngerów taka potrzeba pseudoroznorodnosci wsrod broni, wystarczy spojrzec na laski monka, nie ma tak ze dostaejmy 3 rozne wersje kija z polksiezycami na koncach - jeden taki, inny z kulkami, trzeci z wihajstrami jakimiś. Tak jak daggery, 8 normalnych, a potem zaczyna sie fiolerowy krysztalek, niebieskie szkielko na patyku.... grrrr
Taki przyklad z
Helmów GH, z ostatnich 7 tylko kaptur jest ladny i jednoczesnie pasujacy do postaci.
Sa na szczescie takie zestawy jak np. axe, ktore roznia sie od siebie ale nie dostajemy specjalnych dziwolagow i wolalbym zeby w ta strone to poszlo. Bo gustowne, ladne i bez przesady, no i nadal wyglada jak cos co nie rozbije sie o szkieleta.
Edit: jeszcze link do zbioru itemków
http://diablo.incgamers.com/gallery/sho ... hp?cat=631
WD to chyba pogram male, bo female ma co set cycki gdzie indziej ;]