Jako, ze ostatnio sprawa Nergala stała się tematem ogólnonarodowej dyskusji i wzięli w niej udział hierarchowie Kościoła Katolickiego, politycy ze wszystkich obozów, sejmowa komisja, a także przedstawiciele show biznesu, to czas by i zagoscil na naszym forum

Co to tym wszystkim sadzicie ?

A tak a propo, to Mellera strasznie pojebalo ostatnio

"Meller atakuje Nergala: "HITLER TEŻ BYŁ SYMPATYCZNY!"

http://www.pudelek.pl/artykul/35125/mel ... mpatyczny/

Skad w Polsce tyle ciemnogrodu ????

Wypierdalaj

Niah, to ze ty jestes zwolennikiem Ciemnogrodu to juz wszyscy wiedza

i'm 12 and what is this

sprawa Nargala to sprawa której nie ma

kolejna histeria medialna pompowana żeby odwrócić uwagę od nieudolnych rządów PO
rzucili Nargala który się z tego śmieje, a berety 100% focus na szatana

jak powiedział Hołdys, dlaczego w TVP mają być katolicy a nie sataniści na przykład. Publiczna jest dla wszystkich.

Najlepsze sa texty w stylu: "Jak jest taki madry, to niech spali koran".
Wielkie halo o jakas ksiazke z mitami.

Zgadzam się wielkie halo o nic :/

@Deshroom - w większości są / powinni być katolicy bo jednak jesteśmy w większości katolickim krajem ALE powinni też być ludzie prezentujący inne wyznania / ideologie masz rację to w końcu publiczna , dla satanisty też miejsce się znalazło i dobrze. Chociaż ja gdzieś czytałem ,że to agnostyk ponoć ,ale whatever w sumie mi wisi jakie on ma wyznanie.

dla sprostowania on nie jest satanistą, chodzi o to że gdyby był to jest jego sprawa - teoretycznie i to nie moje zdanie tylko Hołdysa z którym się jestem skłonny zgodzić.

1. Wymaganie od katolików, żeby tolerowali satanizm jest debilizmem.
2. Nergal to ciota, bo pluje na coś, o czym powszechnie wiadomo, że można bezkarnie opluwać. Nie dostanie za to czterech kulek w plecy, jak za darcie Koranu albo Tory.
3. Publiczne obrażanie symbolu uważanego przez jakąś grupę za świętość zawsze będzie skutkowało sprzeciwem.

Macie jakieś świętości oprócz sztywnego łącza?

Nikt nie mówi ,że katolicy powinni go tolerować , no przynajmniej ja tak nie uważam.

Ja tylko mówię ,że nie widzę podstaw żeby go wykopać z TVP jak to niektórzy postulują.

Co do znieważania symboli chrześcijańskich to zgodzę się z twierdzeniem ,że jest to prawie ,że nie obarczone ryzykiem ,a w przeciwieństwie do znieważenia symboli religii muzłumańskiej i ,że imho olbrzymia większość anty-katoli czy anty-chrześcijan nie odważyło by się w taki sam sposób profanować islamu.

Wszystko to jednak imho nie znaczy ,że jakoś urzędowo trzeba Nergala wykopać z TvP.

Edit: może mi ktoś dokładnie powiedzieć co on zrobił z biblią czy w jaki inny sposób znieważył katolicyzm czy chrześcijaństwo?

na koncercie podarł biblie.

Muzulmanow tu nie ma wiec pewnie wiekszosc ich symbole pierodola. Katolikow ze swoja zalosna ideologia jest za to cala masa. Pieknie sie zapieniaja na Nergala. hehe

Christians To The Lions

Ten caly sprzeciw katoli odnosi przeciwny skutek bo tylko promuje nergala, ktorego nie lubie ;p

Po pierwsze są tylko jeszcze stosunkowo mało.
Po drugie jak za kilkanaście - kilkadziesiąt lat będzie ich dużo , to jak pokazuje przykład państw zachodniej Europy , 95+ % anty-religijnych / anty -katolickich , etc nie pierdnie nawet oficjalnie w ich kierunku nawet bo się będą bać.



Ty. No nie podoba mi się to i to mocno ,ale jako ,że żyjemy w świeckim państwie to jedyne co można ewentualnie próbować się sądzić za znieważenie uczuć religijnych , chociaż pewnie i tak by nie przeszło bo było to zrobione jako artysta podczas koncertu.

On juz chyba mial o to sprawe, sprzeciwila sie jako garstka ludzi, a sąd orzekł, że to sztuka i nara.

chyba.

Ja mam to w pompie, niech sobie robi co chce, denerwuje mnie tylko rozdmuchiwanie byle czego.

sad orzekl, ze skoro poslowie pis'u nie byli na koncercie to moga wypierdalac.

Przeciez to jest klasyczna promocja programu ktory emituje tvp.
Voices of poland czy jakos tak. Wzieli kogos kontrowersyjnego, jebli jakis artykul i ludziska beda ogladac "szatanieste" w tv.
Easy as that.

Sargeras to pizda bo jest katolikiem w Polsce, nie trafi za to do obozu jak w Korei Północnej.

Mniej wiecej to chcialem napisac. Taka analogia: gdybysmy zyli w korei pln, to bysmy nie mogli tak sobie na forum pojezdzic po rzadzie. Czy to znaczy, ze jestesmy ciotami?
Poza tym zyjemy w Polsce, tutaj panoszy sie KK. Po kiego chuja palic Koran?

Serio nie widzicie roznicy?:) Miedzy "panoszeniem" sie Kosciola a Islamem?

Tak z ciekawosci spytam, co strasznego zrobil wam Kosciol ze sie tak "panoszy"?