MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Sposob prowadzenia dyskusji (takie tam) - CD
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=10897
Strona 6 z 10

Autor:  Pieszczoch [ 4 lut 2005, 15:14 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
Xanth napisał(a):
[...] firma w ktorej pracuje, placi mi za moja wygode. Ta, ktora niby mnie "rucha na kase". A tobie?


A nie pomyślałeś, że nie trzymają cię w tej firmie dlatego, że cie lubią i lubią ci sprawiać przyjemnośc, tylko dlatego ze twoja praca przynosi im dużo większe zyski niż wynosi twoje uposażenie?


Jezu czlowieku, z tego co ty piszesz to najlepiej wogole nie pracowac.
To juz widze ze jestes chyba jakims dzieciakiem co nigdy nie mial chyba pustego gara na stole.
Skad wiesz ze kogos odrazu dymaja ze "pracuje"?

I skad odrazu wiesz ze Xanth ma taka a nie inna prace. WTF?
Nie znajac jego zarobkow, warunkow pracy i bonusow itd odrazu mowisz ze pracodawca moze go rolowac.
Wiec z tego co tu napisales wg. ciebie praca to bycie dymanym.

Zal mi ciebie. A co najlepsze praca w tym kraju zeby nie gonic ledwo konca z koncem jest jak na zloto. Ty to pewnie bys chcial odrazu bez stazu miec stanowisko kierownika. No coz jak to ty mowisz najpierw trzeba pare lat byc "ruchanym w dupe", zeby miec taka prace.

Autor:  Xanth [ 4 lut 2005, 15:14 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
Teraz już wiem, że wymyślasz. Następnym razem, zanim zaczniesz to robić, pomyśl najpierw na tym co chcesz wymyśleć i zadbaj o to żeby ten owoc twojej życiowej frustracji, trzymał się kupy w swej treści.

A w ktorym miejscu sie nie trzyma? Wiesz co robie na codzien i gdzie pracuje? Czy naprawde masz za ciasny beret? ;)

Nie mam zamiaru ci udowadniac, ze istnieja takie firmy (i to bardzo duzo) gdzie zarabia sie godziwe pieniadze proporcjonalnie do wkladu wlozonej pracy, gdzie kazdy jest nagradzany za to co wniosl i kazdy dokladnie wie ile mu sie nalezy i co. Wyjdz z lasu, naprawde ;)

X.

Edit: bledy.

Autor:  Taunis [ 4 lut 2005, 15:14 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
Taunis napisał(a):
Przez "mentalność murzyna' rozumiem mentalność człowieka, który pracuje najemnie, bo niewyobraża sobie innego sposobu zarabiania na pokrycie własnych potrzeb.

Wnioskuje, ze zarabiasz zbierajac butelki, albo dymasz innych na kase ;)

X.


Przeczytaj uważnie pogrubiony fragment i odnieś go do tego co napisałeś.

Autor:  Taunis [ 4 lut 2005, 15:16 ]
Tytuł: 

[quote="Pieszczoch] (...)wg. ciebie praca to bycie dymanym.(...) [/quote]

Mniej więcej.

Edit: jeśli pracodawca nie rucha pracownika na kase, czyt. nie czerpie z jego pracy zysków, to działa nieracjonalnie. Taki ktoś długo nie pociągnie. Oczywistym jest, że KAŻDA praca najemna, jest zwyczajnym czerpaniem zysków z pracy kogoś innego. Ciężko to sobie wyobrazić? To jak wielka jest różnica między wartoscią pracy, a poborów, zależy od psychyki pracownika, i tego w jakim stopniu jest "murzynem" oraz tego jak sprawny jest w tym co wykonuje.

Autor:  Xanth [ 4 lut 2005, 15:18 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
Pieszczoch napisał(a):
wg. ciebie praca to bycie dymanym.

Mniej więcej.

I wszystko jasne, nie mam wiecej pytan. Dres. Typowy.

X.

PS. Jaka marke lubisz najbardziej: Adidasy czy "najki"? ;)

Taunis napisał(a):
Edit: jeśli pracodawca nie rucha pracownika na kase, czyt. nie czerpie z jego pracy zysków, to działa nieracjonalnie. Taki ktoś długo nie pociągnie.

Buuhahaha, czyli zyski pracodawcy to dymanie pracownika? :lol: Wspolczuje swiatopogladu.

Autor:  Pieszczoch [ 4 lut 2005, 15:21 ]
Tytuł: 

Dobra to sie robi juz smieszne.
Taunis, odpowiedz mi na jedno pytanie.
Kim ty jestes? Mianowicie uczniem? Pracownikiem? Czy tez Pracodawca?

Autor:  Taunis [ 4 lut 2005, 15:23 ]
Tytuł: 

Xanth --> Pewnie - to nie jest dymanie. Wmawiaj to sobie i oszukuj się nadal. Dali Ci pracę bo cie lubią i lubią dawać Ci kasę za darmo.

Autor:  OPRAVCA [ 4 lut 2005, 15:23 ]
Tytuł: 

Jestem młodzik!!!.. Przeczytałem to i teraz wiem że nie ma sensu pracować.. bo po co jak mozna ukraść. Wyjde na ulicę z BAJZBOLEM... ukradnę parę telefonów dziennie.. Następnie pewnego ranka wyrusze na giełdę RTV i sprzedam to z dość sporym zyskiem. To jest życie!!!... A co do pracodawcy i pracownika.. To chyba jasne że pracodawca przyjmie pracownika do pracy po to aby mieć z niego pożytek czyt: aby na jego pracy coś zarobić.. Czyli jak pracodawca zarabia na swojej firmie to znaczy że wsztstkich rucha na kasę??.. WIADOMO. ale to nie jest wcale ruchanie na kasę.. to jest życie.

Autor:  Taunis [ 4 lut 2005, 15:24 ]
Tytuł: 

Pieszczoch napisał(a):
Dobra to sie robi juz smieszne.
Taunis, odpowiedz mi na jedno pytanie.
Kim ty jestes? Mianowicie uczniem? Pracownikiem? Czy tez Pracodawca?


wystarczy spojrzeć w mój profil.

Autor:  Taunis [ 4 lut 2005, 15:25 ]
Tytuł: 

OPRAVCA napisał(a):
Jestem młodzik!!!.. Przeczytałem to i teraz wiem że nie ma sensu pracować.. bo po co jak mozna ukraść. Wyjde na ulicę z BAJZBOLEM... ukradnę parę telefonów dziennie.. Następnie pewnego ranka wyrusze na giełdę RTV i sprzedam to z dość sporym zyskiem. To jest życie!!!... A co do pracodawcy i pracownika.. To chyba jasne że pracodawca przyjmie pracownika do pracy po to aby mieć z niego pożytek czyt: aby na jego pracy coś zarobić.. Czyli jak pracodawca zarabia na swojej firmie to znaczy że wsztstkich rucha na kasę??.. WIADOMO. ale to nie jest wcale ruchanie na kasę.. to jest życie.


Dokładnie. To jest życie. Muszą być i tacy i tacy ludzie, żeby świat się kręcił...

Autor:  Xanth [ 4 lut 2005, 15:28 ]
Tytuł: 

Nie ma sensu udowadniac oszolomowi ze jest inaczej, niech dalej zyje w swoim waskim swiecie. Dla mnie EOT, ale ubawilem sie setnie :lol:

X.

Autor:  Pieszczoch [ 4 lut 2005, 15:29 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
wystarczy spojrzeć w mój profil.


No coz ja tu logiki nie widze.
Czlowiek co studiuje (tak mysle ze jestes na studiach) mowi o swoich pogladach, na temat z jakim jeszcze nie mial stycznosci.
Wiesz popieram twoje poglady jak na twoj etap zycia. Mianowicie wiekszosc studentow zbiera staz w supermarketach wiec sa dymani w dupe jak to ty lubisz mowic (ja wole to nazwac, uzupelnianiem zyciorysu")

Powiedz mi tylko chlopie co planujesz robic? Doslownie.

Autor:  Huragan [ 4 lut 2005, 15:31 ]
Tytuł: 

to nie oszolom, a jedynie niedouczony student albo licealista :) przeciez ma naopisane ze edukuje sie.. widac jeszcze dluuuuugo bedzie sie edukowal zanim zrozumie na czym polega biznes.
Z takim podejsciem jak on to mozna zalozyc ze wszystko co z zyciu robisz to dymasz innych i inni rowniez cie dymaja :) On jest ciagle dymany wiec stwierdzil ze tez bedzie dymal innych.. zadymaja sie chlopaki na smierc.. hehe

Autor:  Taunis [ 4 lut 2005, 15:36 ]
Tytuł: 

Xanth jedną mądrą rzecz powiedział w tym wątku - "dla mnie EOT". Faktycznie, nie ma sensu ciągnąć tematu. Wy wiecie swoje, ja wiem swoje. Śmiem twierdzić, że ja wiem lepiej, ale i tak to po was spłynie.

Osobiście nic do was nie mam. Myślcie co chcecie i róbcie co chcecie - jesteście potrzebni ;)

Autor:  Mark24 [ 4 lut 2005, 15:36 ]
Tytuł: 

1. dolaryyyy sprzedaję, dolaryyy pod kantorem
2. świeże buroki, kartolfi, marchiew sprzedaje, swieeeeeezutkie
3. panie chcesz pan kupic zegareczek origanly rolexik z diamentami okazyjnie za 1000zł (podróba zakupiona w supermarkecie za 25zł)
4. stachu to tak jak zwykle, ty zdejmusze kołpaki z przodu wozu ja z tyłu, jak dobrze pójdzie to do rana zapełnimy ze 2-3 worki i wystawimy na allegro
5. pod szkołą - chdoz no tutaj szczylu jak starszy cie wola... wyskakuj z komorki i nie rycz mi tutaj bo jeszcze kopa wyrwiesz na odchodne
6. na giełdzie komputerowej (chociaż tam studenci dla mafii pracują) - panie może jakiejś gry pan szuka, programiku, tanio?

Polska to kraj pełen perspektyw dla młodych ambitnych ludzi którzy brzydzą się ciężką pracą oraz marną płacą i gardzą wszelkimi szefami, dyrektorami, kierownikami itd... :lol:

Autor:  Taunis [ 4 lut 2005, 15:39 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
1. dolaryyyy sprzedaję, dolaryyy pod kantorem
2. świeże buroki, kartolfi, marchiew sprzedaje, swieeeeeezutkie
3. panie chcesz pan kupic zegareczek origanly rolexik z diamentami okazyjnie za 1000zł (podróba zakupiona w supermarkecie za 25zł)
4. stachu to tak jak zwykle, ty zdejmusze kołpaki z przodu wozu ja z tyłu, jak dobrze pójdzie to do rana zapełnimy ze 2-3 worki i wystawimy na allegro
5. pod szkołą - chdoz no tutaj szczylu jak starszy cie wola... wyskakuj z komorki i nie rycz mi tutaj bo jeszcze kopa wyrwiesz na odchodne
6. na giełdzie komputerowej (chociaż tam studenci dla mafii pracują) - panie może jakiejś gry pan szuka, programiku, tanio?

Polska to kraj pełen perspektyw dla młodych ambitnych ludzi którzy brzydzą się ciężką pracą oraz marną płacą i gardzą wszelkimi szefami, dyrektorami, kierownikami itd... :lol:


murzyn :lol:

i ja już lecę - w końcu Xanth pozwolił już dawno.

Autor:  Pieszczoch [ 4 lut 2005, 15:40 ]
Tytuł: 

Coz to jak Taunis nie mial odwagi powiedziec co ma zamiar zrobic to ja mysle ze albo bedzie kombinowal "lewo" albo bedzie mial zawod "syn" w firmie rodzicow.

EOT

Autor:  Strzala [ 4 lut 2005, 15:40 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
OPRAVCA napisał(a):
Jestem młodzik!!!.. Przeczytałem to i teraz wiem że nie ma sensu pracować.. bo po co jak mozna ukraść. Wyjde na ulicę z BAJZBOLEM... ukradnę parę telefonów dziennie.. Następnie pewnego ranka wyrusze na giełdę RTV i sprzedam to z dość sporym zyskiem. To jest życie!!!... A co do pracodawcy i pracownika.. To chyba jasne że pracodawca przyjmie pracownika do pracy po to aby mieć z niego pożytek czyt: aby na jego pracy coś zarobić.. Czyli jak pracodawca zarabia na swojej firmie to znaczy że wsztstkich rucha na kasę??.. WIADOMO. ale to nie jest wcale ruchanie na kasę.. to jest życie.


Dokładnie. To jest życie. Muszą być i tacy i tacy ludzie, żeby świat się kręcił...


k....wa mac !!!! :o i jak w tym kraju ma byc lepiej :(
Czy tak ciezko zrozumiec ze jesli jestes dobry w tym co robisz to bedziesz dobrze zarabial. Pracodawca bedzie czerpal zysk z twojej pracy to jasne a jak pracodawca bedzie czerpal zyski z twojej pracy to bedzie sie staral abys mial jak najlepiej i nie myslal o jej zmianie wiec nie bedzie cie "ruchal w dupe" bo inaczej za jakis czas go zostawisz i bedzie klopot - tak to wyglada w wielkim uproszczeniu.

Coraz wiecej firm ma takie podejscie do pracownika ale trzeba jak X powiedzial cos soba reprezentowac byc w czyms dobrym.

Moze masz zle wspomnienia z pracy w HIT, PizzaHut McDonalds, Biedronce czy innej pokrewnej firmie ale to sa najlepsze przyklady firm ktore "ruchaja pracownika w dupe".

Stan sie w czyms dobry, popracuj w pozadnej firmie i wtedy pogadamy.

Autor:  Mark24 [ 4 lut 2005, 15:40 ]
Tytuł: 

trudno, gorzej jak potem taki cwaniaczek przez kilka lat robi za murzynkę w kiciu :lol:

Autor:  Huragan [ 4 lut 2005, 15:43 ]
Tytuł: 

nosil wilk razy kilka, poniesli i wilka :)
i tak sie skonczy zywot Taunisa :)

Strona 6 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team