MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

WoW post link - Bad humor
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=15291
Strona 6 z 10

Autor:  darkmaster32 [ 7 wrz 2005, 19:17 ]
Tytuł: 

kurcze wiem, że to było do niego, ale gra 5h dziennie to nie dużo

Autor:  Kabraxis [ 7 wrz 2005, 19:19 ]
Tytuł: 

darkmaster32 napisał(a):
kurcze wiem, że to było do niego, ale gra 5h dziennie to nie dużo


Wiem ze nie duzo ja np. teraz jestem na L4 i siedze nonstop od 10 rano. :D

Autor:  Mr.FooT [ 7 wrz 2005, 19:26 ]
Tytuł: 

a tak apropos huragan dzieki tym jak to nazywasz chuja wartym paru pixelom mialem w tym roku fajne 2 tygodnie w niemczech i holandi prawie za free... :P

Autor:  Mr.FooT [ 7 wrz 2005, 19:33 ]
Tytuł: 

niech se reportuje :P pomysla ze to idiota :D bo kto by kcial sprzedawac platy jak goa po 100-200p sama rozdaje :D mowie powaznie :D

Autor:  Taunis [ 7 wrz 2005, 22:16 ]
Tytuł: 

roball napisał(a):
"nie szukam wirtualnych przyjaciol bo mam takich w RL"

Jesli odbierasz wow jako 'pixele' i w dupie masz innych ludzi to
1. dlaczego grasz w gildii
2. dlaczego grasz w mmo

(...)


rozumiem ze ty grasz w mmo i uczestniczysz w życiu gildii po to zeby szukac przyjaciół. współczuję. :)

Autor:  RoozTer [ 7 wrz 2005, 22:27 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
rozumiem ze ty grasz w mmo i uczestniczysz w życiu gildii po to zeby szukac przyjaciół. współczuję. :)


Chyba jednak nie rozumiesz ;| poszukja se musku ;[

Autor:  MagPS [ 7 wrz 2005, 22:29 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
roball napisał(a):
"nie szukam wirtualnych przyjaciol bo mam takich w RL"

Jesli odbierasz wow jako 'pixele' i w dupie masz innych ludzi to
1. dlaczego grasz w gildii
2. dlaczego grasz w mmo

(...)


rozumiem ze ty grasz w mmo i uczestniczysz w życiu gildii po to zeby szukac przyjaciół. współczuję. :)


to ja tobie współczuje że z gry mmo robisz sobie singiel z powodu twojej nieśmiałości/braku zrozumienia dla twojego troll-owania*

*niepotrzebne skreślić

Autor:  Huragan [ 7 wrz 2005, 23:17 ]
Tytuł: 

..

Autor:  Shadhun [ 7 wrz 2005, 23:33 ]
Tytuł: 

To fak ju dip szit :D.

Autor:  MagPS [ 7 wrz 2005, 23:47 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
to jest gra komputerowa..wirtualny swiat w ktorym kazdy gra kogo chce.. nie obchodza mnie ludzie po drugiej stronie kabla.. obchodza mnie tylko pixele w tej grze. wylacze komputer i znikam oraz znikacie wy.
(...)
Myslisz ze mnie to obraza ??? Nawet wy tutaj jestescie dla mnie tylko pixelami na ekranie.. no moze nie pikselami.. znaczkami ASCII


Więc czemu się udzielasz na forum? Nie masz z kim pogadac IRL? :wink:

Huragan napisał(a):
Jestescie mi obojetni jak zeszloroczny snieg.


I tym optymistycznym akcentem zakończmy ten temat.

Autor:  KromeR [ 8 wrz 2005, 08:18 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
Myslisz ze mnie to obraza ??? Nawet wy tutaj jestescie dla mnie tylko pixelami na ekranie.. no moze nie pikselami.. znaczkami ASCII :)


Skoro to wszystko to kupa pikseli to jestes pierdolniety ze wymieniasz opinie z pikselami... :o
BTW skoro to tylko kupa pikseli to chyba nie obrazisz sie jak napisze ci kilka "cieplych slow" a moderator nie da mi bana? Hm... no nie bo mody sa normalne to pewnie bym dostal...

Ps. Nie podniecaj sie ze cala sytuacja spowodowala jakas moja reakcje. Poprostu przytaczam hipotetyczna sytuacje. Generalnie to mam gdzies co piszesz Huragan. Jedno jest pewne - z takim podejsciem do zycia bym ci nie podal w RL reki. I nie... to nie jest chore jak pewnie zaraz napiszesz. I to nie jest mieszanie netu z rl. Zachowania w necie przekladaja sie na rl. Jezeli tak nie jest (w necie zachowjesz sie inaczej niz w rl) to to jest dopiero chore i pewnie swiadczy o jakichs komplekasach. Nie jestem psychologiem to nie powiem o jakich.

Pss.
Mr.FooT napisał(a):
wiesz co ja akceptuje siebie takiego jakim jestem w grze czy na forum postepuje tak jak zachowalbym sie w rl i nie wstydze sie tego, natomiast ludzie ktorzy na sile kreuja swoje inetowe alter ego odmienne od tego w realu maja zawsze jakies kompleksy z ktorymi radzilbym udac sie do psychologa, i nie pierdol mi tu o rpg bo to co zaprezentowales w tym threadzie pokazuje ze naprawde masz problemy z samym soba...


Mniej wiecej o to chodzi co napisal FooT. Smiac mi to sie dopiero chce jak spotykam w rl kozaka z netu, co zawsze pyszczy i sie rzuca a tak naprawde to w rl cipa jakich malo i nikt go nie "koffa" :D

KKTHXBYE

Autor:  Huragan [ 8 wrz 2005, 08:29 ]
Tytuł: 

KromeR napisał(a):
Skoro to wszystko to kupa pikseli to jestes pierdolniety ze wymieniasz opinie z pikselami... :o


traktuje to jak gre komputerowa :)

Cytuj:
BTW skoro to tylko kupa pikseli to chyba nie obrazisz sie jak napisze ci kilka "cieplych slow"


free speech :) kazdy spiewac moze, jeden lepiej drugi gorzej :)

Cytuj:
Jedno jest pewne - z takim podejsciem do zycia bym ci nie podal w RL reki.


nigdy sie nie spotkamy w RL wiec jakie to ma znaczenie ?

Cytuj:
Zachowania w necie przekladaja sie na rl. Jezeli tak nie jest (w necie zachowjesz sie inaczej niz w rl) to to jest dopiero chore i pewnie swiadczy o jakichs komplekasach.


tu sie pozwole nie zgodzic z ta teoria i przykladow moge podac setki :)

Najbardziej obrazowym przykladem inne zachowania w necie a innego w realu sa wszelkiego rodzaju chaty gdzie faceci udaja panienki, panienki facetow,. stare baby - mlode laski, starzy faceci - mlodych i jurnych itd... to jest tylko gra, zabawa... nie wierz swiatu wirtualnemu bo sie rozczarujesz :)

Autor:  KromeR [ 8 wrz 2005, 08:36 ]
Tytuł: 

Edytowalem swojego posta powyzej w czasie jak pisales.
Pewnie sie nie spotkamy w rl i w sumie dobrze.
Co do przykladow to jak pisalem to nie dyskusja dla mnie. Pewnie psychologowie od netu by ci wylorzyli jakas zgrabna teorie. Ja sie nie bede o taka staral bo primo sie na tym nie znam, a secundo wole miec wlasny na wlasny urzytek.

Co do jednego sie zgodze. Inaczej traktuje ludzi ktorych znam z netu a potem rl, a inaczej tych ktorych znam tylko z netu. Ale nie zapominam nigdy ze z netem jest jak z telefonem, po drugiej stronie jest czlowiek. Czasem glupi, czasem kochany, czasem wredny, czasem po.ebany, ale zawsze to jakis tam czlowiek...

Dla mnie juz naprawde eod.

Ps.
Huragan napisał(a):
Najbardziej obrazowym przykladem inne zachowania w necie a innego w realu sa wszelkiego rodzaju chaty gdzie faceci udaja panienki, panienki facetow,. stare baby - mlode laski, starzy faceci - mlodych i jurnych itd... to jest tylko gra, zabawa... nie wierz swiatu wirtualnemu bo sie rozczarujesz :)


Nie wierze, ale faceci udajacy laski to akurat nie jest zbyt normalne nie? Tak samo udawanie mlodych przez stare tez swiadczy o tym ze albo sie wstydza wieku, albo im juz brakuje mlodosci i wszystkiego co sie z tym wiaze, albo... i tak mozna do rana.
Jesli ktos jest dumny z tego kim jest to po co ma udawac kogos innego? IMHO takie przebieranki sa dla slabych osobowsci. :)
Ale to temat na kolejny odcinek dobranocki :D

Autor:  Huragan [ 8 wrz 2005, 08:42 ]
Tytuł: 

KromeR napisał(a):
Nie wierze, ale faceci udajacy laski to akurat nie jest zbyt normalne nie?


to nigdy nie grales w Lare Croft ? :) ALbo zobacz ilu facetow gra postaciami female w WoW :) To jest gra, uluda, wirtualny swiat... mozesz miec dowolna osobowosc... radze zachowac dystans do Sieci bo inaczej zwariujesz ;)

Jaka jest roznica pomiedzy facetem grajacym female w WoW a facetem udajacym 14-latke na chacie ? ZADNA ! I jeden i drugi zmienia swoja osobowosc wirtualna by sie bawic , grac itd....

Autor:  KromeR [ 8 wrz 2005, 08:47 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
KromeR napisał(a):
Nie wierze, ale faceci udajacy laski to akurat nie jest zbyt normalne nie?


to nigdy nie grales w Lare Croft ? :) ALbo zobacz ilu facetow gra postaciami female w WoW :) To jest gra, uluda, wirtualny swiat... mozesz miec dowolna osobowosc... radze zachowac dystans do Sieci bo inaczej zwariujesz ;)


Gralem ale nie utozsamialem sie z "kobieta" tylko raczej odkrywalem nowe jak "Indiana Jones" :) A z niej byl tylko moj avatar albo cycasta kukielka -> podskocze a jej sie bujaja cycki :D O i jeszcze raz! :P

Autor:  Huragan [ 8 wrz 2005, 08:50 ]
Tytuł: 

KromeR napisał(a):
Gralem ale nie utozsamialem sie z "kobieta"


czyli inaczej sie zachowywales w grze a inaczej w realu :) Watpie zebys tez w domu podskakiwal przed lustrem by machac cyckami. Obalasz wiec sam swoja teorie. Sam widzisz Kromer, ze wirtual nie ma nic wspolnego z realem.

Autor:  KamilCPN [ 8 wrz 2005, 08:52 ]
Tytuł: 

Pogrążasz się Huragan.

Autor:  KromeR [ 8 wrz 2005, 08:54 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
KromeR napisał(a):
Gralem ale nie utozsamialem sie z "kobieta"


czyli inaczej sie zachowywales w grze a inaczej w realu :) Watpie zebys tez w domu podskakiwal przed lustrem by machac cyckami. Obalasz wiec sam swoja teorie. Sam widzisz Kromer, ze wirtual nie ma nic wspolnego z realem.


Eee wcale nie :P Jak swoja kobiete z reala nacisniesz gdzie trzeba to tez jej sie piersi ruszaja :) Pod warunkiem ze nie jest ona pikselem :P
Dobra trza isc popracowac ;)

Autor:  Peonz0r [ 8 wrz 2005, 09:01 ]
Tytuł: 

KromeR "nacisnac"? :o

Autor:  Huragan [ 8 wrz 2005, 09:03 ]
Tytuł: 

KamilCPN napisał(a):
Pogrążasz się Huragan.


ja sie dobrze bawie w tozsamosci Huragana , a ty w swojej ? :)

Strona 6 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team