Logain Darkthorn napisał(a):
Ja mam do gejow podejscie podobne jak do b. grubych kobiet. Nie lubie na nie patrzec, nie przespalbym sie z taka, ale nie przeszkadza mi ze ktos to lubi. I nie widze powodu zeby traktowac ich jako obywateli drugiej kategorii.
Wszystko fajnie. Ale chciałbym zwrócić uwage że kościól nie toleruje alkoholu
spożywanego w dużych ilościach, narkotyków, antykoncepcji,
gejów. Problem polskich księży wygląda tak:
-Proszę księdza, zgrzeszyłem. Ćpam, ukradłem pieniądze jakiejś staruszce...bla bla...
-Nie martw się, można ci pomóc.
-Proszę księdza, zgrzeszyłem. Pije, w napadzie agresji wywołanej alkocholem prawie zabiłem żone...bla bla...
-Nie martw się, można ci pomóc.
-Proszę księdza, zgrzeszyłem. Używam środków antykoncepcyjnych, uprawiam codziennie sex z inną kobietą...bla bla...
-Nie martw się, można ci pomóc.
-Proszę księdza, zgrzeszyłem. Jestem homoseksualistą. Kocham pewnego meżczyzne, czuje się szcześliwy. Zamierzam się pobra...
-WYPIERDALAJ Z KOŚCIOŁA GNIDO! - Jest to jeden z "kawałów" o księżach z jakiejś tam gazetki z dowcipami za 1zł, którą kupił mój znajomy. Śmiać się, czy płakać? Ale tak (niestety) w Polsce traktuje się homoseksualistów i ludzi innych wyznań. Księża (głównie ci starsi) prowadzą na takich ludzi nagonke, wytykają palcami. Jest to moim zdaniem chore.