Senex napisał(a):
sula napisał(a):
Słaby trolling Huragan. To nie byłaby aborcja na życzenie , w każdym razie nie w rozumieniu prawa obowiązującego w RP.
Aktualnie prawo dopuszcza aborcję w przypadku gdy ciąża:
- pochodzi z gwałtu lub innego czynu zabronionego
- ciążą zagraża życiu albo zdrowiu matki
- badania wskazują ,że dziecko posiada ciężką wadę genetyczną lub nieuleczalną chorobę
Nie taki słaby bo parę tygodni temu o mały włos obywatelski projekt całkowitego zakaz aborcji przeszedłby w sejmie. I wtedy choćby góry srały, życie matki i dziecka byłoby zagrożony to nie mogłaby usunąć.
A tymczasem podziemie aborcyjne kwitnie, te które stać jadą do Anglii na zbieg, a my nadal pozwalamy żeby ludzie których ten problem w ogóle nie dotyczy decydowali co dla kobiet dobre a co nie.
Też mi się to nie podobało i zaskoczyło , ale ja nie lubię gdybać "co by było gdyby babcia miała wąsy". Opieram się na tym co jest i imho już szybko nie powtórzy się próba , która będzie tak blisko zmiany obowiązującego kompromisu z 1997 r , w żadną ze stron, poza ew. jakimiś drobnymi zmianami.
Taki sejm jak teraz mamy z taką ilością posłów gotowych głosować za ustawą całkowicie zakazującą aborcji nie powtórzy się szybko imho , a na pewno nie w przyszłej kadencji sejmu.
Co do kto decyduję , to uważasz ,że parlament nie ma legitymizacji do stanowienia prawa w Polsce?
O ile ja dobrze pamiętam to został on wybrany w wolnych i uczciwych wyborach (wd. dzisiejszych standardów) przez wyborców , a w ławach poselskich zasiadają również kobiety.
Także ma on prawo decydować o kształcie każdej ustawy, chyba ,że uważasz ,że należało by pozbawić sejm pewnych jego kompetencji , ale to chyba temat nie na tą dyskusję.